Projekcja filmu “Wahadełko” i spotkanie z Filipem Bajonem

Filipa Bajona, reżysera, scenarzystę i pisarza lubię i szanuję za co najmniej trzy filmy, które stworzył: „Aria dla atlety”, „Limuzyna Daimler-Benz”, „Magnat”.

Z tym większą przyjemnością wybrałem się w minioną środę, 29 kwietnia, do kina Szkoły Filmowej w Łodzi, aby obejrzeć zrealizowany w 1981 r. dramat psychologiczny pt. „Wahadełko” z Januszem Gajosem w roli głównej.

Po projekcji odbyło się spotkanie z twórcą, które prowadził niezawodny jak zawsze Mikołaj Mirowski, historyk, pasjonat polskiego kina. Filip Bajon jest wielbicielem historii i literatury, humanistą, z którym rozmowa dostarcza wielkiej przyjemności, zmusza jednak do wyjątkowej koncentracji, aby nie popełnić gafy, która natychmiast zostanie wyłapana.

Jest przy tym niezwykle inteligentny i wrażliwy. Tworzy kino poważne, jedynym wyjątkiem jest popularna niegdyś komedia pt. „Lepiej być piękną i bogatą” z tytułową rolą Adrianny Biedrzyńskiej.

Do poczytania:

• wywiad z F. Bajonem z 2020 r. : > tutaj

→ (mb)

4.05.2015

• foto: Mariusz Baryła / 2015

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.