Ostatnie pożegnanie Moniki Zbrojewskiej

W ten listopadowy, mglisty i dżdżysty dzień punktualnie o godz. 12:00 na pabianickim cmentarzu katolickim odbył się pogrzeb Moniki Zbrojewskiej.

Niewielka kaplica cmentarna pomieściła jedynie rodzinę i najbliższych zmarłej 30 października byłej wiceminister. Jej przyjaciele, współpracownicy, przedstawiciele uczelni, w której wykładała, prokuratury, urzędów, adwokatury, studenci, mieszkańcy Łodzi i Pabianic w zadumie wysłuchali słów duszpasterza, który w wygłoszonym kazaniu mówił o potrzebie miłości, szacunku i wybaczania doznanych krzywd.

Słuchając tych prostych, lecz głębokich treści z pewnością u wielu obecnych pojawiła się smutna refleksja nie tylko nad kruchością życia, ale także nad okolicznościami, które sprawiły, że z dnia na dzień ta inteligentna i wykształcona, lecz samotna i mocno nieszczęśliwa kobieta, utraciła wszystko, co budowała przez ostatnie 20 lat.

Rodzina poprosiła zebranych o nieskładanie kondolencji i powstrzymanie się od przemówień. Ciało zmarłej zostało skremowane i spoczęło w rodzinnym grobie.

Monika Zbrojewska 1972-2015.

→ (mb)

7.11.2015

• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• więcej o Monice Zbrojewskiej: > tutaj

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.