Świąteczny Chojniak w eterze

Prezydent Piotrkowa Chojniak w grudniowym zabieganiu, otwieraniu, wygłaszaniu, udzielaniu i doglądaniu, zapomniał za pośrednictwem Facebooka złożyć życzenia świąteczne i noworoczne miastu, światu i mieszkańcom Piotrkowa, jak miał w zwyczaju czynić to w latach minionych.

Jedyną prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy jest to, że Chojniak przeprosił się z właścicielem radia Strefa FM Stachaczykiem, co zostało poprzedzone rozmowami pod egipskim, last minutowym słońcem, i wybrał fale eteru do przekazania swego orędzia.

Stachaczyk po latach posuchy zrozumiał, że toczenie sporów z Chojniakiem nie przynosi mu żadnych korzyści, więc lepiej, aby radio i gazeta pełniły funkcję słupa ogłoszeniowego, niż zajmowały się tym, do czego zostały stworzone. Taki model biznesowy jest prosty i skuteczny, a przy okazji sprawia, że można go rozwijać przy pomocy stażystów i nisko opłacanych pracownikach etatowych.

Wartość merytoryczna przekazu ma znaczenie trzeciorzędne, bo zarówno rzetelność jak i uczciwość dziennikarska są w tym przypadku tak samo odległe od właściciela obu mediów, jak on sam od stowarzyszenia „Koneserów wina, cygar i single malt scotch whisky”.

Jesteśmy przekonani, że były kierownik radiowego biura reklamy Wolski przestanie wreszcie beczeć po kątach i żalić się wszem i wobec, że urząd miejski nie zamieszcza płatnych reklam i ogłoszeń na antenie radia i nie przekazuje pieniędzy na samorządową rubrykę w należącym do Stachaczyka „Tygodniu Trybunalskim”.

Piotrkowskie media: „piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl”,”7 Dni Piotrków”, „Ziemia Piotrkowska” i „Fakty Piotrkowskie” od lat żyją w symbiozie z gminna władzą, która w dużym stopniu je karmi. Czas więc, aby do tego stada dołączyło radio Strefa FM, „Tydzień Trybunalski” i portal „epiotrkow.pl”.

Jedynym, lokalnym środkiem masowego przekazu, którego nigdy nie da się kupić pozostanie „Gazeta Trybunalska”, gdyż niezależność i wiarygodność są fundamentami na jakich się opiera. Prostytuowanie się, promowanie kabotynów i dyletantów w zamian za korzyści finansowe nie istnieje w katalogu pojęć z jakich korzysta.

→ Mariusz Baryła

6.01.2016

• collage: barma / Gazeta Trybunalska

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *