Na kolanach do Wałęsy

Dlatego jako zwolennik demokracji przepraszam, że na uczestniczyłem w marszu dziękczynnym ku czci Wodza Solidarności. Powinienem jechać do Gdańska i podziękować temu Bohaterowi za wywalczenie dla Polaków wolności. Dodatkowe wyrzuty sumienia wywołał u mnie arcybiskup Gocłowski, który ogłosił wszem i wobec, że Wałęsie należy wierzyć i go szanować.

Obrońcy demokracji powtarzają, że może i był agentem, ale tylko przez kilka lat, bo szybko nawrócił się i poszedł prawidłową drogą. Wierzą, zgodnie z przykazaniem abp Gocłowskiego, że pieniądze wygrywał w toto-lotku. Dlatego jakieś stare papiery bezpieki z pewnością są fałszywe. Faktem jest, że w stanie wojennym nie był przetrzymywany w zimnej celi więziennej, lecz w najbardziej luksusowym ośrodku rządowym w Arłamowie, gdzie jadł najlepsze potrawy i pił najlepsze trunki, by, jak sam opisywał, przytyć 16 kg. To nie ważne gdzie, powtarzają chórem obrońcy demokracji, ważne że był!

Nieistotne też, że później obalił nocą rząd Jana Olszewskiego, a szefem służb specjalnych uczynił komunistę szkolonego w Moskwie. To nie szkodzi, że jak idiotów traktował Annę Walentynowicz i Andrzeja Gwiazdę, a po sądach ciągał Krzysztofa Wyszkowskiego, od którego żądał 23 tysięcy zł zadośćuczynienia. Jednak sąd nakazał jemu przeproszenie za publicznie głoszone słowa: Wyszkowski to wariat. Zabierzcie mu brzytwę, to jest małpa z brzytwą;, to jest chory człowiek, to jest małpa z brzytwą; panie Wyszkowski, pan jest chorym debilem; nie wpuszczajcie głupców do studia; pan się kwalifikuje do lekarza;…

Za to szukając zgody narodowej pozwolił usunąć tysiące niewygodnych agenturalnych teczek i dokumentów. Wybaczył dobrodusznie esbekom i nadał im godne emerytury.

Teraz wiem, że opierając się na powyższej logice, powinienem podobnie potraktować również inne historyczne postacie, np. Adolfa Hitlera, bo co prawda w 1939 roku napadł na Polskę, ale już dwa lata później się zrehabilitował i napadł na krwawego dyktatora Józefa Stalina. To Hitler ujawnił prawdę o zbrodni katyńskiej, więc za to powinniśmy stawiać go na piedestale!

Podobnie możemy potraktować Stalina. Bo co prawda wymordował tysiące Polaków, lecz należy mu się wybaczenie, gdyż później pokonał Hitlera i przywrócił na mapę Europy państwo polskie. To tylko dzięki Stalinowi odrodziła się Polska!

Dzięki Wałęsie też się odrodziła… i to po raz drugi!

→ Paweł Reising

4.03.2016

• foto: Magdalena Doroć / facebook.com

• więcej tekstów Reisinga: > tutaj

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.