Przy ulicy Sieradzkiej w Piotrkowie stoi ławka. Nie jest to jednak zwyczajny przedmiot stworzony do krótkotrwałego odpoczynku, lecz dzieło upamiętniające film Juliusza Machulskiego pt. „Vabank” realizowany w tym miejscu 35 lat temu.
Oparcie stanowią wycięte w blasze, stylizowane litery tworzące napis „Vabank – Kwinto”, siedzisko wykonano na wzór fortepianowej klawiatury. Do lewej części ławki przyspawano stalowy kształt mężczyzny ze złotą trąbką przy ustach. Ten charakterystyczny, bo mocno kiczowaty obiekt, pojawił się tutaj w maju 2015 r. i jak łatwo się domyśleć, kosztował niemało.
Nie sposób przysiąść na ławce, gdyż stale jest zanieczyszczana przez gromadzące się na gzymsie kamienicy gołębie. Choć sprawa jest błaha, należy traktować ją symbolicznie, jako znak działalności:
1) Spółki „ZIOM” – odpowiedzialnej za czystość w tym sektorze śródmieścia.
2) Zarządu Dróg i Urzynania Miasta, kierowanego przez dyrektora Krzysztofa Byczyńskiego, który przez cały okres obowiązywania kontraktu z „ZIOM-em” patrzył przez palce na ewidentne przypadki ignorowania zapisów umowy.
3) Pozbawionego wyobraźni partacza, który zdecydował o wyborze miejsca posadowienia pamiątki po „Vabanku”.
→ (mb)
15.03.2016
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
