W piątek 7 października 2016 r., ni z tego, ni z owego reprezentacja piotrkowskiego magistratu pojechała do Warszawy. I to nie byle gdzie, bo do Świątyni Opatrzności Bożej.
Oficjalnym pretekstem do odwiedzenia stolicy było uczczenie 9 rocznicy śmierci ks. Zdzisława Jastrzębca Peszkowskiego, którego nazwisko znajdują się w tak zwanym Panteonie Wielkich Polaków w wilanowskim kościele.
Ks. Peszkowski był m. in. kapelanem Rodzin Katyńskich, a jego związki z Piotrkowem są takie, że 11 lat temu Rada Miasta przyznała mu tytuł honorowego obywatela, a 26 kwietnia 2009 r. przy pomniku katyńskim na placu Kościuszki odsłonięto pamiątkową tablicę jemu poświęconą. O innych powiązaniach księdza z Piotrkowem źródła milczą.
Kamiennej płycie pokłonili się: łódzki adwokat Michał Król – osobisty prawnik mgr inż. Krzysztofa Chojniaka, z zawodu nauczyciela, wykonujący nadto dobrze opłacane zlecenia dla urzędu miasta, przedstawiciel straży miejskiej, radny Piotr Masiarek (klub „Razem dla Piotrkowa” K. Chojniaka) i wiceprezydent Kacperek – były komendant SM w Piotrkowie.
Delegacji nie przeszkadzał fakt, że duchowny zmarł 8 października 2007 r., więc powinna zjawić się dzień później, czyli w sobotę, bo jeden dzień w tę lub tamtą stronę nie robił przecież różnicy, tym bardziej, że jak stwierdził nasz informator, głównym powodem wyjazdu do miasta stołecznego, było spotkanie o charakterze politycznym. Gdzie, z kim i w jakiej sprawie napiszemy przy innej okazji.
Jesteśmy przekonani, że nie była to jednorazowa, propagandowa ustawka, że urodziła się nowa, świecka tradycja i magistraccy urzędnicy wraz z adwokatem Królem będą już zawsze pamiętali o rocznicy śmierci ks. kapelana. A kto wie, może któregoś razu wezmą ze sobą nawet prezydenta Piotrkowa Chojniaka…
→ (mb)
8.10.2016
• foto: piotrkow.pl