Referendum. Odezwa do radnych PiS i Razem dla Ziemi Piotrkowskiej

Zatwierdzenie planu budowy nowej biblioteki, jakie miało miejsce w mijającym tygodniu, podczas obrad Rady Miasta, powinno być przede wszystkim testem siły i determinacji opozycji.

W przypadku wydatków budzących tak znaczne kontrowersje, należy zrobić wszystko, aby ostateczną decyzję podjęło nie 12 osób zasiadających po stronie rządzącej koalicji, mającej zaledwie jeden głos przewagi względem 11 głosów przeciwnych.

Demokracja bezpośrednia daje wspaniałe narzędzie, jakim jest referendum. Artykuł 170 Konstytucji Rzeczypospolitej stanowi:

Członkowie wspólnoty samorządowej mogą decydować, w drodze referendum, o sprawach dotyczących tej wspólnoty, w tym o odwołaniu pochodzącego z wyborów bezpośrednich organu samorządu terytorialnego. Zasady i tryb przeprowadzania referendum lokalnego określa ustawa.

Zapis prawny z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym mówi, że plebiscyt może odbyć się m. in. w innych istotnych sprawach, dotyczących społecznych, gospodarczych lub kulturowych więzi łączących tę wspólnotę.

Aby referendum doszło do skutku, pod jego propozycją musi podpisać się co najmniej 10% uprawnionych do głosowania. W przypadku Piotrkowa to około 6 tys. osób.

I to jest zadanie dla opozycji, która stoi przed szansą wyrażenia czynnego sprzeciwu wobec tego, co dzieje się w Piotrkowie opanowanym przez pajęczynę zależności towarzysko-politycznych utkaną przez osobników obnoszących się ze swoimi „wartościami”, którzy dla utrzymania władzy posunęli się do kolaboracji z komunistami, postkomunistami i byłymi esbeckimi agentami.

„Gazeta Trybunalska” jako jedyne medium na tym padole łez, któremu losy miasta leżą na sercu apeluje do radnych PiS i „Razem dla Ziemi Piotrkowskiej”: Wiesława, Grzegorz, Krzysiek, Sławomir, Piotrek, Łukasz, Marlena, Krysia, Tomek, Marek, Ludomir – macie okazję zrobienia czegoś więcej niż tylko wyrażania swojego niezadowolenia podczas obrad miejskiej rady. Bo to na Was spocznie odpowiedzialność za katastrofę finansową, mogącą pojawić się po wydatkowaniu przez urząd 32 mln złotych na obiekt, który w zaproponowanej formie jest absolutnie nie do przyjęcia i może stać się takim samym kamieniem u szyi dla budżetu Piotrkowa, jakim dla Słupska był aquapark. 

Musicie ochronić obywateli Piotrkowa przed ekonomicznymi dyletantami, którzy w większości nigdy nie zainwestowali swoich pieniędzy, ale z łatwością wydają cudze.

Piotrków może zostać ośrodkiem, o którym w Polsce będzie głośno nie za sprawą mordercy dzieci, księdza usprawiedliwiającego pedofilów, prezydenta siedzącego w więzieniu, czy jego zakompleksionego następcy w znoszonych, źle skrojonych garniturach, piszącego idiotyczne listy do najwyższych władz państwowych.

Piotrków ma szansę stać się miejscem rozwoju nowych technologii, IT, przemysłu precyzyjnego, maszynowego itd. I nie dlatego, że jak od dziesięcioleci twierdzą ludzie pozbawieni biznesowej wyobraźni, jest zlokalizowany w centralnej Polsce i że jest „bogaty przeszłością”, tylko dlatego, że pieniądze miejskie należy INWESTOWAĆ, a nie KONSUMOWAĆ. 

Wstępny program gospodarczy gotowy jest od przynajmniej dwóch lat i jego założenia gwarantują, że Piotrków Trybunalski przestanie być odbierany jako biedne pożydowskie miasteczko, na którym ciąży jarzmo ruskiego zaborcy i czarna smuga Generalnego Gubernatorstwa, w którym utworzono pierwsze w Europie getto.

→ Mariusz Baryła

31.10.2016

• grafika: Gazeta Trybunalska

#powiedzWladzyFuckYou

#ChojniakNaBruk

 

4 Replies to “Referendum. Odezwa do radnych PiS i Razem dla Ziemi Piotrkowskiej

  1. Przecież to się nóż człowiekowi w kieszeni otwiera. Od wielu lat nie ma kilkuset tysięcy zł na budowę kanalizacji sanitarnej w mojej ulicy a znajduje się 32mln zł na budowę czegoś z czego 90% mieszkańów nie będzie korzystać. Młodzi stąd wyjeżdżają, łódzkie kolesiostwo ubeków i esbeków w porozumieniu z tymi u nas celowo blokuje rozwój Piotrkowa, aby zawsze była ta bylejakość i tandeta. Jak najbardziej popieram referendum i jak tylko konkretni i odpowiedzialni ludzie przejmą wydawanie kluczowych decyzji w swoje ręce to także się zgłoszę w celu zaproponowania pewnych rozwiązań technicznych z różnych dziedzin, jako inżynier zwiedziłem już trochę świata i kiedy jestem w Piotrkowie co 2 tygodnie, na każdym kroku zastanawiam się co jest nie tak z tym miastem i dlaczego to wszystko w tym mieście wygląda jak przysłowiowa qpa.

  2. Lud piotrkowski się nie poderwie.
    Tu trzeba wrzasnąć mediami ogólnopolskimi. Tylko siłowe usunięcie GTW (grupa trzymająca władzę) jest możliwe. A chyba niewiele trzeba wobec takiej niegospodarności i topieniu pieniędzy podatników.
    O kradzieżach się nie wypowiadam teraz.

  3. Swoją odezwę możecie sobie wsadzić! Nie tacy ludzie jak wy zorganizowali ostatnie referendum w sprawie odwołania prezydenta Chojniaka i też nic z tego nie wyszło. Żeby zorganizować referendum trzeba mieć głowę na karku i duże pieniądze. Więc z czym do gości…

    1. Spadaj! Co ty zrobiłeś dla Piotrkowa? Chwalisz się wypchanym portfelem ale chyba nie pieniędzmi. Nie chcesz referendum nie podpisuj i nie czekaj aż inni zrobi a coś za ciebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.