W czasie, gdy prezydent Piotrkowa mgr inż. Krzysztof Andrzej Chojniak z zawodu nauczyciel brał udział w absolutoryjnej sesji Rady Miasta, jego żona Katarzyna spacerowała wraz z koleżanka po Starym Mieście.
Katarzyna Chojniak od chwili utraty pracy w piotrkowskim oddziale jednego z dużych banków, wiedzie życie celebrytki. Nie ma się czemu dziwić, jej mąż zarabia bardzo dobrze. W deklaracji majątkowej za 2016 r. wykazał blisko 430 tys. zł gotówki, papiery wartościowe na kwotę ponad 70 tys. zł, a jego roczna pensja wyniosła 172 813 zł.
Można więc śmiało stwierdzić, że żona prezydenta opływa w luksusie. 120 metrowy dom przy ul. Łódzkiej na rozległej, ładnej działce, wygodny samochód osobowy marki fiat, para udanych, zdolnych dzieci, kochający mąż, o czym więcej może marzyć kobieta?
Zawartość prezydenckiego portfela przekłada się także na interesujące stylizacje w jakich Katarzyna pojawia się na piotrkowskich ulicach. Tym razem do dżinsowych spodni dobrała grafitowy T-shirt i flanelową koszulę w kratę, fantazyjnie postrzępioną na dole. Jako dodatki posłużyły: czarne tenisówki, worek, zegarek marki Timex i brązowe okulary jednej z wiodących marek w Europie. Całości dopełniła elegancka, brązowa listonoszka, jak zawsze frywolnie przewieszona przez klatkę piersiową.
Sądzimy, że dla wielu piotrkowianek Katarzyna Chojniak może być wzorem nie tylko urody i szczęścia, ale także wspaniałych strojów, które jak mniemamy, komponuje sama.
→ (mb)
2.06.2017
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska