Mirowski: Wysłuchałem przemówienia Trumpa…

Odniosę się tylko do wątków historycznych i pominę wtręty konserwatywno-tradycjonalistyczne i quasi korwinowskie wątki na temat biurokracji – te rzeczy z przyczyn oczywistych, jako człowieka przywiązanego do lewicowej tradycji, nie mogą i nie mogły mi się podobać.

A teraz historia… jak przypomnę sobie słowa Obamy o „polish death camps” podczas honorowania Jana Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności i i to przemówienie Trumpa, gdzie był i Lech Wałęsa, i Karol Wojtyła i Solidarność, a przede wszystkim to, co waży nad polskim imaginarium od wielu lat – czyli tragedia Polaków podczas II wojny światowej, czego symbolami są z jednej strony powstanie w getcie i Holocaust, z drugiej – powstanie warszawskie wraz z opisem obrony Alei Jerozolimskich (o tym było znacznie więcej, ale nie widzę w tym jakiegoś problemu) – to z zaskoczeniem muszę powiedzieć, że nie ma porównania. Oczywiście można powiedzieć – doradcy. No ale czy Obama podczas swojego przemówienia o Karskim ich nie miał?

Nie jestem i nie będę entuzjastą Trumpa a także jego aksjologi gospodarczej rodem z dziewiętnastowiecznego bezwzględnego kapitalizmu. Cóż, na kawę też bym z nim nie poszedł, ale za historyczne wyczucie w sprawie polskiej historii – moje uznanie. Przecież nie musiał tego aż tak bardzo podkreślać, bo i tak w kwestiach biznesowych załatwił co chciał.

I jeszcze jedno: słowa o skomplikowanej, trudnej i krwawej polskiej historii dla Polaków prócz chwilowego pogłaskania ego (każdy lubi jak nas chwalą i słodzą – tyle, że nie za często się to zdarza) nie będą mieć długotrwałego znaczenia.

Ważniejsze, że przemówienie to może trafić do kompletnie nie wiedzących gdzie leży Polska – Amerykanów. Słowa te mogą być też jakąś walutą w dyskusji Zachodem. A to już dużo. To na pewno jakiś kapitał i warto to wykorzystać.

→ Mikołaj Mirowski

10.07.2017

• foto: twitter.com / POTUS

Mikołaj Mirowski (ur. 1979 r. w Łodzi) – dr nauk humanistycznych, historyk i publicysta, autor książki „Rewolucja permanentna Lwa Trockiego”, publikował na łamach „Tygodnika Powszechnego”, „Znaku”, „Gazety Wyborczej”, „Rzeczpospolitej”, „Liberté!” i „Newsweek Historia”. Prowadzi projekt „Warszawa dwóch Powstań”. Jest stałym współpracownikiem „Gazety Trybunalskiej”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.