Piotrków. Bibliotekarki skarżą się na złe warunki pracy. Baryła odpowiada

Czytamy w nim:

Mediateka na poparcie piotrkowian czeka!!!

W naszym mieście rozgorzała dyskusja nad zasadnością wybudowania mediateki, będącą kontynuatorką piotrkowskiej książnicy. Niestety jest dużo przeciwników powstania budynku, dostosowanego do potrzeb nowoczesnej biblioteki i jej użytkownika.

W prawie już stuletniej historii Miejskiej Biblioteki Publicznej nie mogła się ona pochwalić własnym budynkiem. Na początku swojego istnienia mieściła się w maleńkim pomieszczeniu, by później przenieść zasoby do budynku Synagogi. W latach poprzednich wielkość budynku była wystarczająca, aby sprostać ówczesnym wymaganiom mieszkańców. W dzisiejszych czasach jednak zdecydowanie odstaje od standardów zarówno polskich, jak i światowych. Przede wszystkim powierzchnia na pomieszczenie samych zbiorów jest zdecydowanie za mała. Książki dosłownie są przechowywane wszędzie (parapety, podłoga, malutkie dostawiane regały, magazyn i pudła)!!! Odległości pomiędzy regałami są tak małe, że z trudem pracownik sięga po książki. Brak możliwości zainstalowania odpowiedniego oświetlenia powoduje trudności w odnajdywaniu konkretnej pozycji. Budynek nie spełnia wymogów BHP i standardów zawodowych. Nie istnieje także żadna możliwość stworzenia wolnego dostępu do półek, co przecież w XXI wieku jest absolutną normą w bibliotekach. Czytelnicy domagają się wręcz dostępu do półek, samodzielnego wybierania książek, a Synagoga to budynek zabytkowy, którego nie można rozbudowywać według własnego uznania. Nie jest także możliwe przeprowadzenie odpowiedniego remontu, ponieważ w żaden sposób nie dołoży on metrów powierzchni użytkowej.

Namiastkę nowoczesnej biblioteki możemy zobaczyć na przykładzie Filii nr 1, w której czytelnik ma swobodę w poruszaniu się, sam dokonuje wyboru książek, może spokojnie w wyznaczonym do tego miejscu przejrzeć wybrane pozycje. Jest tam miejsce na skorzystanie z komputera, przejrzenie prasy, pokój zabaw i gier dla dzieci. Prowadzenie zajęć z dziećmi czy też lekcje biblioteczne nie zakłócają pracy bibliotekarza z czytelnikiem, ponieważ na wszystko jest miejsce. Każdy, kto jeszcze nie odwiedził naszej placówki czy też nie poznał jej pracy od zaplecza może sam przekonać się o wszystkich ograniczeniach, na jakie napotyka zarówno czytelnik jak i pracownik, a tych ograniczeń cały czas przybywa!!! Obecnie budynek Synagogi nie jest w żadnym stopniu przystosowany dla osób niepełnosprawnych!!! Schody, ciężkie drzwi, brak odpowiedniego parkingu, ciasnota między regałami to potężne przeszkody dla czytelnika z niepełnosprawnością, ale także dla matek z małymi dziećmi w wózkach czy osób starszych. Chcemy tu także nadmienić, że dziennie odwiedza nas około 400 czytelników!!!!!!! A w ciągu roku rejestrujemy ok. 16 000 osób w wypożyczalniach. W Piotrkowie brak miejsca, gdzie młodzież może spędzać wolny czas, realizować swoje hobby, spotkać się z przyjaciółmi czy też odrobić lekcje. Chcemy podkreślić, że nawet biblioteki gminne cały czas modernizują swoje placówki na miarę współczesnych czasów (np. korzystanie z takich sprzętów jak drukarka 3D, na którą w naszym budynku zwyczajnie brak miejsca). Mediateka stwarza takie możliwości. Będzie tam wystarczająco dużo miejsca na rozrastający się wciąż księgozbiór i nowości wydawnicze, tak oczekiwany wolny dostęp do półek. Planujemy także stworzenie osobnego działu dla multimediów. Pracownie tematyczne umożliwią przeprowadzanie różnorodnych zajęć z czytelnikiem. Dla nikogo nie zabraknie też już miejsca na widowni podczas spotkań z osobami znanymi ze świata mediów i pisarzami.

Jak dzisiaj powinna wyglądać biblioteka możecie państwo zobaczyć na naszej stronie, gdzie prezentowane są zdjęcia z odwiedzin w bibliotekach miast o podobnej liczbie mieszkańców, jak w Piotrkowie (Oświęcim, Jaworzno). Biblioteka współczesna to nie tylko gromadzenie i udostępnianie książek. To także miejsce na spotkania z autorami, konkursy dla dzieci i lekcje biblioteczne. To także miejsce spotkań dla członków klubu DKK, dla dzieci spędzających tutaj ferie zimowe i letnie oraz miejsce spotkań dla ludzi z pasją. Ograniczenia lokalowe jednak wpływają na to, iż musimy zmniejszać ilość uczestników i form działalności. Oznacza to, że budynek stwarza również szereg ograniczeń organizacyjnych; nie możemy podejmować dużej publiczności na I piętrze nie możemy gromadzić tam oczekiwanej ilości zbiorów ze względu na ich gabaryty i ciężar. Czy zatem nie nadszedł czas, by mieszkańcom naszego miasta wybudować bibliotekę na miarę ich potrzeb i oczekiwań i tu w Piotrkowie zainwestować w przyszłość miasta i jego mieszkańców. Tak, aby każdy z piotrkowian powtórzył za laureatem naszego konkursu –

Czytam – odkrywam nowe lądy, poszerzam swoje horyzonty!!!!

Komentarz

Z treści tego komunikatu wywnioskować można, że jest on głosem wszystkich pracowników miejskiej instytucji kultury, którym obecne warunki pracy znacznie doskwierają, jednocześnie ograniczając możliwości rozwoju placówki.

Otóż Drogie Panie, rzecz w tym, że biblioteka pieniądze konsumuje, a nie zarabia, więc pewien umiar w wyrażaniu swoich potrzeb jest tutaj wskazany.

Nikt nie chce rezygnować z budowy nowej książnicy, bo jest ona niewątpliwie potrzebna. Sprzeciw budzi natomiast zarówno skala nakładów, forma finansowania, lokalizacja, arogancja władzy, nieliczenie się z głosami mieszkańców itd.

Nie może być tak, żeby w mieście, w którym jest całe mnóstwo niezaspokojonych potrzeb infrastrukturalnych i socjalnych, przeznaczać z budżetu gminy tak ogromne pieniądze na projekt, który raz, że skierowany jest do stosunkowo wąskiego grona odbiorców, dwa: będzie generował wielokrotnie większe koszty utrzymania niż obecnie. Niestety, z usług ksero i kiermaszy taniej książki nie da się pokryć choćby jednego rachunku za prąd.

Szkoda, że w tak obszernym wpisie zarówno dyrektor biblioteki, jak i jej bez wątpienia kreatywny zespół, nie pokusili o prezentację choćby jednego pomysłu na zarabianie pieniędzy przez placówkę.

„Gazeta Trybunalska” jest zdania, że w sprawie tak poważnych inwestycji powinni wypowiedzieć się mieszkańcy Piotrkowa, a więc także ci, którzy z usług biblioteki korzystają. Nasz głos dotyczący referendum został przedstawiony rok temu w artykule pt. “Referendum – odezwa do radnych PiS i Razem dla Ziemi Piotrkowskiej” i dopiero teraz jest podchwytywany przez rozmaite środowiska. Pomimo zaprzepaszczenia 11 miesięcy nadal mamy nadzieję, że do niego dojdzie.

→ Mariusz Baryła

15.09.2017

• foto: facebook.com

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.