Dziś, 29 września 2017 r. w wieku 95 lat zmarł aktor Wiesław Michnikowski.
Minął sierpień, minął wrzesień, znów październik i ta jesień
Rozpostarła melancholii mglisty woal.
Nie żałuję letnich dzionków, róż poziomek i skowronków,
Lecz jednego, jedynego jest mi żal.
Addio, pomidory, addio ulubione,
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół.
Nadchodzą znów wieczory sałatki nie jedzonej,
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół.
Addio, pomidory, addio, utracone,
Przez długie, złe miesiące wasz zapach będę czuł.
Żegnaj, Panie Michnikowski. Byłeś Pomidorem o zapachu pomidorów. Nie wodnistej mazi bez smaku, zaklejonej w kształt warzywa i dostępnej w marketach przez cały rok.
Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski, Wiesław Michnikowski, Irena Kwiatkowska – to kwartet kultury i rozrywki polskiej. Tak, były czasy, kiedy kultura i rozrywka szły w parze. Dla współczesnego młodego człowieka prawdopodobnie brzmi to absurdalnie i jest przykładem jaskrawego oksymoronu…
Radio i telewizja zapewne poświęcą Panu Michnikowskiemu wiele miejsca, nie trzeba się powielać. Zresztą, cokolwiek bym napisała, byłoby miałkie.
Odeszła kolejna cząstka polskiej Kultury Wysokiej. Płaczmy.
I „nie kochajmy indywidualnie”:
→ Maryla Miła
29.09.2017
• foto: Renata Pajchel / Archiwum Tadeusza Drewno
• więcej wspomnień Miłej: > tutaj