29 lipca 2018 r. o godzinie 18, w kościele farnym św. Jakuba w Piotrkowie odprawiona została msza święta za spokój dusz i wieczne zbawienie czterech chłopców bestialsko zamordowanych w lipcu 1988 r. przez M. Trynkiewicza.
W przemówieniu poprzedzającym liturgię, redaktor „Gazety Trybunalskiej”, M. Baryła powiedział:
4 i 29 lipca 1988 r. w Piotrkowie Trybunalskim zło się zmaterializowało i przybrało postać 26-letniego nauczyciela zajęć technicznych Mariusza Trynkiewicza, który bestialsko zamordował czterech kilkunastoletnich chłopców: Wojciecha Pryczka, Artura Kawczyńskiego, Krzysztofa Kaczmarka i Tomasza Łojka.
Mieli po 11, 12 i 13 lat, a całe życie stało przed nimi otworem. Widzę ich, jak biegają wokół Bugajskiego jeziora, kąpią się w ciepłej wodzie, a słońce odbija się w niej tysiącami refleksów; widzę, jak jeżdżą rowerami, chodzą na dzierżawę, pieką ziemniaki w ognisku, grają w piłkę, budują szałas na skraju lasu, by mieć schronienie, własne miejsce, w którym będzie można dzielić się młodzieńczymi tajemnicami…
Niespodziewanie, lipcowe słońce zostaje przesłonięte ogromną, ciężką, czarną chmurą.
Pan Bóg daje i Pan Bóg zabiera. Nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia tej przerażającej zbrodni. Trudno odgadnąć, jaki plan miał Ojciec Niebieski, że pozwolił wejść chłopcom do mieszkania na pierwszym piętrze, a oprawcy wziąć do ręki nóż.
Naszym obowiązkiem jest pielęgnowanie pamięci o tych czterech niewinnych istotach, bo na przestrzeni kilkudziesięciu lat więcej miejsca poświęcono zabójcy niż ofiarom i ich rodzinom, które pozostawiono bez pomocy i wsparcia.
Spotykamy się tutaj, w 30. rocznicę śmierci Wojtka, Artura, Krzysia i Tomka, gdyż jesteśmy po stronie DOBRA, po stronie niewinnych, po stronie pokrzywdzonych, bo jako katolicy nie potrafimy inaczej.
To spotkanie ma być demonstracją miłości, a nie wrogości i zemsty. Byliśmy często niesprawiedliwi, opętani emocjami, wielu z nas chciało być prokuratorami, sędziami, katami, wielu z nas zapomniało o nakazie św. Pawła w Liście do Rzymian: „Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście Bożej ! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę – mówi Pan”.
Mszę odprawili: ks. Marek Kostrzewa i ks. prałat Stanisław Socha. Kazanie wygłoszone przez ks. Kostrzewę poświęcone zostało patronowi piotrkowskiej świątyni, pierwszemu męczennikowi św. Jakubowi Apostołowi, którego święto przypadło 25 lipca.
Dopełnieniem uroczystości był koncert muzyki klasycznej w wykonaniu Weroniki i Damiana – studentów wyższych uczelni muzycznych w Krakowie i Warszawie. Zgromadzeni usłyszeli m. in.:”Cancion” Alfonso Montesa, „Ave Maria” Giulio Cacciniego, „Zimową zadumę” Mirosława Drożdżowskiego, „Canon” Johanna Pachelbella oraz muzykę z filmu „Wichry wojny”.
→ Karolina Drezler
30.07.2018
• foto: Karolina Drezler / Gazeta Trybunalska
• więcej na temat wydarzeń sprzed 30 lat: > tutaj