Trzy dni temu portal „newsweek.pl” opublikował wywiad Marcina Wojciechowskiego z Tomaszem Piątkiem – pisarzem i publicystą, autorem bestsellerowej książki „Macierewicz i jego tajemnice”.
Już pierwsze pytanie zadane Piątkowi wskazuje, że będzie to rozmowa bardzo konkretna:
Newsweek: – Czy Antoni Macierewicz był agentem SB?
Piątek: – Z akt IPN wynika, że Macierewicz był przez Służbę Bezpieczeństwa faworyzowany, a pewna niezwykła komórka SB roztoczyła nad nim parasol ochronny. Świadczy o tym m.in. obszerna notatka służbowa oficera wywiadu PRL, Ireneusza Jasińskiego występującego pod nazwiskiem Hutorowicz. To nie ulega wątpliwości: cały ten szokujący dokument się zachował i nie ma wątpliwości co do jego autentyczności. Pytanie tylko, na ile świadomy był Macierewicz, że jest narzędziem esbeckiej gry, a na ile myślał, że wodzi za nos komunistów. Niestety, jego teczkę esbecy zniszczyli w 1990 w czasie słynnego palenia teczek (tak głosi oficjalny zapis w IPN). Nie wiemy, co zawierała, więc nie wiemy czy Macierewicz np. donosił na kolegów. Tu mogę mówić co najwyżej o swoim zdaniu na temat człowieka, którego poznawałem drobiazgowo w ciągu tysięcy godzin spędzonych w archiwach oraz wielu wywiadów, które przeprowadziłem z jego dawnymi przyjaciółmi, a nawet z esbekami.
Dalej Wojciechowski pyta: – Macierewicz wcale nie był antykomunistą?, a jego rozmówca odpowiada:
– W młodości Macierewicz był skrajnym lewicowcem. Janusz Kijowski pamięta, jak Macierewicz podśmiewał się z ludzi chodzących „do kościółka”. Jego wzorem była urugwajska partyzantka miejska Tupamaros, która bawiła się w Robin Hoodów. Napadali na banki, ale część łupu dawali biednym. Prawdopodobnie stąd właśnie wziął się pomysł na założenie KOR. Kiedy w 1976 roku władze komunistyczne zgniotły wystąpienia robotnicze, Macierewicz zgłosił genialny pomysł, żeby opozycja nie ograniczała się do pisania oświadczeń, tylko jeździła do nękanych robotników z konkretną pomocą charytatywną.
Dalej padają pytania o postawę Macierewicza w okresie stanu wojennego i legendy jaką stworzył na swój temat, pisarz odnosi się także do biografii ojca posła PiS-u twierdząc, że ” wyglądała zupełnie inaczej, niż opowiada jego syn”.
Cały materiał dostępny jest: > tutaj.
→ (kk)
20.11.2018
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
• źródło: newsweek.pl
• więcej o Macierewiczu czytaj: > tutaj