Wczoraj o godzinie 17:00 w trzykondygnacyjnym budynku mieszkalnym przy ul. Piłsudskiego 88 w Koszalinie doszło do tragedii. Pięć nastoletnich dziewcząt zginęło w niewyobrażalnych męczarniach w pożarze, jaki wybuchł w “pokoju zagadek” (z ang. „escape room”). Oprócz tego poparzony został 26-letni mężczyzna.
Escape room – czytamy na jednej ze stron internetowych – to fenomenalna gra przeniesiona z popularnej zabawy online do świata rzeczywistego! Jej ewolucja przejdzie wasze najśmielsze wyobrażenia, gdyż gracz sprzed ekranu monitora zostaje osobiście wrzucony w wir wydarzeń i sam musi rozwikłać zagadki, by wydostać się z pokoju. Zagadki to jednak nie wszystko, co może was tam spotkać, gdyż scenarzyści pokoi wpadli jeszcze na pomysł, by dodać gry zręcznościowe oraz określony czas na wydostanie się z tarapatów. I to właśnie nieubłaganie uciekający czas będzie waszym największym wrogiem, przeciwnikiem bez litości.
Nie jest jeszcze znana przyczyna pożaru, jedne źródła podają, że doszło do zaprószenia ognia, bo w trakcie zabawy używane były świeczki. Z kolei inne informują o wybuchu butli z gazem służącej do ogrzewania pomieszczenia.
W rozmowie z TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński stwierdził, że aby taka działalność mogła być rozpoczęta jej organizatorzy nie potrzebują zgody straży pożarnej, tak jak w przypadku hoteli, szkół i innych miejsc użyteczności publicznej.
Tuż przed godziną 19.00, za pośrednictwem portalu „twitter.com”, Brudziński poinformował, że polecił Komendantowi Głównemu Państwowej Straży Pożarnej wszczęcie kontroli przeciwpożarowych we wszystkich obiektach tego typu w kraju.
Półtorej godziny później prezydent Duda zamieścił w sieci kondolencje pisząc: Druzgocąca tragedia w Koszalinie. Pięć radosnych, wchodzących w życie Dziewcząt zostało z życia wyrwanych. Niech Pan Bóg ma swojej opiece Ich Rodziców i Najbliższych. RiP.
Komentarz
Trudno, nie znając wyników śledztwa, rozstrzygać o czyjejkolwiek winie i wskazywać osoby, które powinny ponieść konsekwencje, jednak doświadczenie wskazuje, że wielu tragedii można było niknąć, gdyby istniały odpowiednie przepisy, a służby powołane do kontroli wywiązywały się należycie ze swoich obowiązków i reagowały PRZED, a nie PO. I nie dotyczy to jedynie tego konkretnego przypadku, ale całej sfery życia codziennego, gdzie ludzkie życie jest narażone na rozmaite niebezpieczeństwa.
Kolejny raz prawo nie nadąża za technologią, modą, kulturą, które proponują nowe formy spędzania wolnego czasu i rozszerzają zakres działalności gospodarczej.
Zalecenie Brudzińskiego dla PSP, choć zdecydowanie po czasie, należy odebrać, jako próbę przeciwdziałania ewentualnym wypadkom, natomiast wpis Dudy i powoływanie się na Pana Boga w sytuacji, kiedy to ludzie popełnili błąd jest nie tylko obłudne, ale zwyczajnie głupie.
Od prezydenta należy oczekiwać, przede wszystkim, inicjatyw ustawodawczych chroniących obywateli, a nie grupy wpływów czy polityczne koterie.
→ M. Baryła
5.01.2018
• foto: pexels.com