Nauczyciel gimnastyki, obecnie dyrektor OSiR L. Heinzel śpi spokojnie

Wkrótce po uprawomocnieniu się wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie w sprawie dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji Leszka Heinzla wystosowaliśmy do urzędu miasta pytania dotyczące przyszłości szefa placówki.

Przypomnijmy:

30 listopada 2018 r. w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim zapadł wyrok w sprawie IV Ka 485/18. Sąd pod przewodnictwem SSO Agnieszki Szulc-Wroniszewskiej utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uznający dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie Leszka Mieczysława Heinzla winnym niedopełnienia ciążących na nim obowiązków służbowych podczas przetargu na dostawę i montaż tzw. „hali balonowej”.

Sąd uznał Heinlza winnym, jednak umorzył postępowanie karne na okres próby 1 roku, nakazując mu jednocześnie zapłatę świadczenia w wys. 7 000 zł, zwrot wydatków w wys. 3000 zł i 100 zł opłaty.

Pytanie skierowane do zwierzchników Heinzla brzmiało:

30 listopada 2018 r. Sąd Okręgowy IV Wydział Karny Odwoławczy w Piotrkowie wydał prawomocny wyrok wobec dyrektora OSiR L. Heinzla. Jakie konsekwencje służbowe zamierza powziąć wobec L. Heinzla prezydent Piotrkowa? Czy L. Heinzel nadal będzie pełnił stanowisko dyrektora OSiR?

17 grudnia 2018 r. nadeszło pismo z magistratu, a w nim odpowiedź:

Komentarz

Stanowisko urzędu (czytaj: prezydenta Chojniaka) nie było dla nas żadnym zaskoczeniem, ponieważ od dawna wiadomo, że władze Piotrkowa zawsze postępują w zgodzie z literą prawa i nikt nie wyrzuci na bruk nauczyciela gimnastyki, ojca sześciorga dzieci skoro postępowanie karne zostało umorzone.

Podobnie, w mieście prawym i sprawiedliwym, nie usuwa się z pracy w OSiR Andrzeja Ziębakowskiego tylko dlatego, że został skazany prawomocnym wyrokiem na rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata za oszustwo na szkodę gminy, gdyż w gruncie rzeczy to dobry chłop jest i sprawdza się np. w roli konferansjera na miejskich imprezach.

→ (mb)

2.01.2019

• zdjęcie: Heinzel na korytarzu sądowym, foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• więcej o Heinzlu czytaj: > tutaj

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.