Sulejów-Wapienniki. Czas zająć się brudasami

Teren po dawnej kopalni kamienia wapiennego w Sulejowie-Podkurnędzu kilkadziesiąt lat temu został zalany wodą. Na początku wieku, kiedy wydobycie stało się nieopłacalne, odkrywkę sprzedano.

Wkrótce po przejęciu nowy właściciel oznaczył wykop tablicami informacyjnymi o zakazie wstępu. Dziś po tablicach nie ma już śladu, a sztuczne jezioro z lazurową tonią upodobali sobie plażowicze i płetwonurkowie.

Foto: mapy google. Kliknij, aby powiększyć.

W okresie letnim sznur samochodów ciągnie się wzdłuż drogi po wschodniej stronie byłego wyrobiska, a ludzie zajmują każdy skrawek ziemi nadający się do biwakowania. Jedzą, piją, rozpalają grille i ogniska. W pobliżu nie ma koszy na śmieci, gdyż kąpielisko jest nielegalne, więc odpady pozostawione przez brudasów ścielą się wokół.

Sulejowska policja na drodze publicznej pojawia się regularnie, wystawiając mandaty karne kierowcom nieprawidłowo parkującym swoje pojazdy. Chodzi o utrudnianie ruchu w sytuacji, gdy po obu stronach zatrzymują się samochody.

W ciepłe weekendy zdarza się, że mieszkańcy okolicznych wsi: Kurnędza, Krzewin i Białej stoją w korkach z powodu bezmyślności właścicieli aut.

Nic natomiast nie wiadomo o reakcji policjantów i władz gminy na zanieczyszczanie środowiska. Tę kwestię postaramy się wyjaśnić w KMP w Piotrkowie oraz w Urzędzie Miasta w Sulejowie.

→ (mb)

19.07.2019

• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.