6 maja 2019 r. opublikowaliśmy krótki materiał prasowy pt. “Chojniak wygrał wybory w 2018 r. za 130,7 tys. zł”. Przypominamy cały tekst:
130 tys. 708 złotych i 97 groszy – taka kwota widnieje w sprawozdaniu finansowym Komitetu Wyborczego Wyborców Krzysztofa Chojniaka „Razem dla Piotrkowa” przedłożonego Komisarzowi Wyborczemu w Piotrkowie 31 stycznia 2019 r.
Kampania wyborcza KKW Krzysztofa Chojniaka, przed wyborami samorządowymi w 2018 r., należała do najbardziej spektakularnych w całej karierze nauczyciela elektryka. Jego odmłodzona komputerowo twarz spoglądała na wyborców z niezliczonej ilości plakatów, ulotek, bannerów i telewizyjnych spotów. Także kandydaci na radnych z ugrupowania „Razem dla Piotrkowa” nie mogli narzekać na brak propagandowej oprawy.
Ile to wszystko kosztowało? Choć trudno uwierzyć, komitet wykazał niecałe 131 tys. złotych. „Gazeta Trybunalska” wystąpiła do MZK sp. z o.o. – przedsiębiorstwa, które zapewniło nośniki reklamowe w postaci miejskich autobusów – z zapytaniem o treści:

Jednak prezes spółki Stankowski odmówił dostarczenia wnioskowanych dokumentów:

Komentarz
„GT” nie zamierza szczegółowo analizować poniesionych przez komitet kosztów, nie będziemy także odwoływać się od decyzji Stankowskiego i konfrontować wydatków z rzeczywistością ponieważ tę pracę, w pierwszym rzędzie, powinni wykonać przedstawicieli opozycji zarówno tej, która zajmuje się infantylnymi wnioskami i dyskusjami podczas sesji rady miasta, jak i tej, która obudzi się z letargu tuż przed kolejnymi wyborami.
Łatwo jest przewidzieć, że tak się nie stanie gdyż, jak powiedział prezydent USA Ronald Reagan, politycy mają skłonność do myślenia o następnych wyborach, a nie o następnym pokoleniu.
To miasto umiera. Z każdym dniem.
Ponieważ opozycja w radzie miasta (czytaj: PiS), zgodnie z przewidywaniami, nie podjęła tematu w redakcji zapadła decyzja o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie prezesa MZK. Stosowne pismo zostało przekazane wczoraj:

Oprócz tego poprosiliśmy prawników z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, z którą współpracujemy od kilku lat (m. in. wygrana z MOK) o przygotowanie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.
Dostęp do informacji publicznej jest zagwarantowany każdemu obywatelowi w konstytucji, niestety, od czasu do czasu zdarzają się osoby lub podmioty, które nie mają świadomości czym jest państwo obywatelskie.
→ M. Baryła
12.09.2019
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
Brawo, Panie Mariuszu! Gonić chołotę!
Q… q… łba nie urwie. Stawiam na prawników z Sieci Obywatelskiej.