Kino akcji bez Mariana “Buziaczka”

Do piotrkowskiej biblioteki miejskiej, wybudowanej wg oficjalnych danych za 35 mln złotych, zakupiono rzutnik i ekran i tak powstało “Kino studyjne Pixel”.

14 listopada zainaugurowano działalność “kina” prezentując dwa dzieła autorstwa Adama Guzińskiego: impresję filmową “Następna stacja Piotrków Trybunalski”, którą z z okazji 800-lecia Piotrkowa, za 200 tys. złotych wyprodukowała jedna z łódzkich firm, oraz  fabułę “Wspomnienie lata”. Autor filmów pojawił się na spotkaniu z widzami wraz a aktorka Urszulą Grabowską.

Elżbieta Ł-Sz. druga od lewej w pierwszym rzędzie. Kliknij, aby powiększyć.

W zimnej, betonowej salce, na krzesłach z IKEA, zasiadła elita intelektualna Piotrkowa m. in.:  gminny artysta mgr Stanisław Gajda, były milicjant, od kilkunastu lat radny Jan Dziemdziora, były policjant, aktualnie wiceprezydent Andrzej Kacperek, prezydent mgr inż. Krzysztof Chojniak, z zawodu nauczyciel, i jego małżonka, była urzędniczka bankowa, Katarzyna, która przy okazji zaprezentowała nowy, jesienno-zimowy look, dawno nie widziany Bogdan Bujak – były działacz ZSMP, SLD, a także emeryci, renciści i bezrobotni – zawsze chętni do udziału w darmowych wydarzeniach.

Niestety, co widać na załączonym zdjęciu, krzesła okazały się zbyt wąskie i np. dyrektor MOK Elżbieta Łągwa-Szelągowska miała kłopot z zajęciem wygodnej pozycji.

Obecna na prezentacji informatorka “Gazety Trybunalskiej” ujawniła, że znaczna część osób przyszła do biblioteki nie ze względu na dokonania Guzińskiego, bo oba filmy są śmiertelnie nudne, tylko po to, aby przekonać się czy w sali pojawi się przewodniczący rady miasta Marian “Buziaczek” i w jakim będzie stanie.

Niestety, Błaszczyńskiego nie było, bo jak informowaliśmy we wczorajszej notatce (> link)- zaginął w akcji.

→ (mb)

15.11.2019

• na zdjęciu od lewej kinomani: radny Staszek, wiceprezydent Kacperek, radny Dziemdziora, wiceprezydent Karzewnik, foto: piotrkow.pl, MBP Piotrków

• więcej o M. Błaszczyńskim: > tutaj

 

6 Replies to “Kino akcji bez Mariana “Buziaczka”

  1. Nie tylko Elżbieta Łągwa Szelągowska nie mieści się w fotelach z Ikea.
    Mam wrażenie, że radny Staszek również miał problem ze zmieszczeniem się w tym fotelu 🙂

  2. Projektor, ekran, dobre nagłośnienie to wystarczy na kino studyjne. Krzesła z Ikei to chory pomysł. Można kupić hurtem przyzwoite fotele. reszta zależy od ludzi, bo kino studyjne jest wymagające. Kiedyś było nim nieistniejące kino Hutnik z koszmarnymi fotelami, brakiem wc, i fatalnym projektorem. jednak to tam obejrzałem dobre filmy, które pamiętałem latami. Marian Buziaczek, chyba wtedy nosił koszulę w zębach.

  3. Pani Łągwa tak siedzi żeby nie zasłaniać osobom siedzącym z tyłu -taka moja teoria.

    1. “Elżbieta Ł-Sz. druga od lewej w pierwszym rzędzie. Kliknij, aby powiększyć.”

      Może lepiej nie powiększać?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.