Jedna z najbrudniejszych spraw z jaką zetknąłem się w mojej pracy redakcyjnej. Rzecz dotyczy śmierci noworodka i jego matki.
Kopię dokumentu skierowanego do Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Łodzi otrzymałem w 2016 roku od legendarnego działacza NSZZ „Solidarność” Andrzeja Słowika. W prawym górnym rogu widnej pieczęć: kancelaria tajna, WPŁYNĘŁO 10.I.1954, L. dz. 565/KW.
Piotrków, koniec roku 1953. Czas planu sześcioletniego na lata 1950-1956. W biednym, zapyziałym powiatowym mieście, które partia postanowiła podnieść z kolan trwa wyścig pracy. Zbliża się II Zjazd PZPR, wyznaczony na 10–17 marca 1954 r. Zakłady pracy podejmują zobowiązania produkcyjne, współzawodniczą ze sobą, aby należycie oddać hołd partii i jej przywódcy Bierutowi.
Przodownik pracy, młody murarz Marian Martela, którego żona spodziewa się dziecka postanawia wyremontować chlew znajdujący się na terenie posesji przy ulicy Stalina 29 i przeznaczyć go na mieszkanie. Uzyskuje zgodę Komitetu Miejskiego PZPR…
W sprawie
łamania praworządności ludowej
w Piotrkowie Trybunalskim
W Piotrkowie Trybunalskim miał miejsce wypadek zgonu matki i dziecka, będący wynikiem łamania praworządności ludowej przez Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, usankcjonowanej i popartej przez Komitet Miejski PZPR.
Powodem tragicznego wypadku była bezprawna eksmisja rodziny robotnika Marteli Mariana z mieszkania prawnie mu przydzielonego. Mieszkanie to mieściło się na miejscu dawnego chlewu, odremontowane i doprowadzone do stanu używalności przez Martelę, jego ciężarną żonę Danutę i robotników z Miejskiego Przedsiębiorstwa Remontowo-Budowlanego.
Na odremontowane mieszkanie zwrócił uwagę niejaki Niewiadomski mieszkający z liczną rodziną w suterenie. Człowiek ten nigdy nie pracował, zajmował się pokątnym handlem, a na terenie Piotrkowa znany jest jako notoryczny pijak. Niewiadomski znalazł poparcie u Dajcza, kierownika Wydziału Ekonomicznego Komitetu Miejskiego PZPR w Piotrkowie, z którym łączyła go przyjaźń. Dajcz był inicjatorem petycji podpisanej przez lokatorów posesji przy ul. Stalina 29, zwracającej się o przydzielenie Niewiadomskiemu mieszkania, odremontowanego przez Martelę.
Petycję tę zaniósł Dajcz osobiście do Prezydium MRN, a ponadto jako przedstawiciel KM wielokrotnie telefonicznie wywierał nacisk na członków Prezydium MRN w celu wydania decyzji przychylnej dla Niewiadomskiego. Sprawę Niewiadomskiego popierał w Prezydium również II-gi sekretarz KM, Kupczak, który ulegał Dajczowi. Naglone przez Komitet Miejski, Prezydium MRN wydało Niewiadomskiemu przydział na mieszkanie zajęte przez Martelę, a jego samego wraz z żoną poleciło eksmitować z mieszkania w dniu 23.XII.1953r. Posunięcia te były bezprawne, ponieważ Martela posiadał przydział na zajmowane mieszkanie i nikt w Piotrkowie nie miał prawa podważać tej decyzji. Polecenie natychmiastowego opuszczenia mieszkania przez rodzinę Martelów dowodzi o zupełnym lekceważeniu przepisów prawnych przez Prezydium MRN.
Na skutek pewnych wahań w Prezydium i wydziale kwaterunkowym w dniu 23.XII.1953 r. eksmisji Martelów nie dokonano, a przystąpiono do jej wykonania w dniu 28.XII.1953 r. Usunięto meble Martelów z kuchni i pokoju przenosząc je do suteryny Niewiadomskiego, a rodzinę tego ostatniego umieszczono w kuchni Martelów, po czym przystąpiono do usunięcia chorej leżącej w łóżku i spodziewającej się dziecka Danuty Martelowej, której wykręcono rękę używając przy tym ordynarnych słów.
Zaalarmowany I-szy sekretarz KM Jabłoński polecił przerwać eksmisję i pozostawić chorą w łóżku. Dla Martelowej nie było to równoznaczne z zaprzestaniem prześladowania, ponieważ kuchnię zajmowała rodzina Niewiadomskich, nie wpuszczając i nie wypuszczając z pokoju chorej nikogo. Wejście do chorej było możliwe jedynie przez okno. Z wejścia przez okno korzystał również lekarz, którego rodzina Niewiadomskich nie chciała wpuścić. Ponieważ były to dni poprzedzające poród, chorą zabrano do szpitala. W dniu 6.I.1954 r. urodziło się dziecko, które zmarło, a w dniu 12.I.1954 r. zmarła Danuta Martela.
Poważną winę w powyższej sprawie ponosi Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, głównie przewodniczący Tarczyński, zastępca Spiewak i sekretarz Kudelska. Z przebiegiem sprawy byli oni zapoznani, lecz nikt z nich nie zajął właściwego stanowiska. Nie ludzkie było stanowisko sekretarza Prezydium MRN, Kudelskiej ,która widziała mieszkanie Martelowej, znała jej stan, a pomimo to zdecydowała się wydać polecenie dokonania eksmisji. Wszyscy wymienieni tłumaczyli się nieznajomością przepisów, pomimo iż przewodniczący pełnił funkcję od 1950 r., jego zastępca od 1952 roku, a sekretarz Kudelska od 1949 r.
Odpowiedzialność spada również na Komitet Miejski PZPR, Sekretarza Komitetu Miejskiego i kierownik Wydziału Ekonomicznego KM Dajcz przywykli do dyrygowania Miejską Radą Narodową, do wydawania jej poleceń, często nawet nieuzgodnionych na terenie Komitetu Miejskiego. Również w powyższej sprawie kierownictwo Komitetu Miejskiego interweniowało w Prezydium na rzecz Marteli lub Niewiadomskiego.
Jeśli I sekretarz tow. Jabłoński wydał polecenie przyznania mieszkania Marteli, to II-gi sekretarz Kupczak i kierownik Wydziału Ekonomicznego Dajcz popierali pretensje Niewiadomskiego. Zarówno Kupczak jak i Dajcz wielokrotnie interweniowali w tej sprawie, sugerowali członkom Prezydium MRN konieczność przydziału mieszkania Martelów – Niewiadomskiemu, co więcej, nakazywali wysyłanie w tej sprawie komisji, które badały stan mieszkań Marteli i Niewiadomskiego. Ośrodek dyspozycyjny mieścił się w Komitecie Miejskim, który przejął uprawnienia Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, inspirując kroki niezgodne z prawem.
W poczynaniach Komitetu Miejskiego w stosunku do Miejskiej Rady Narodowej nie było żadnej myśli przewodniej, żadnej próby politycznego kierowania Radą, a zamiast tego było skandaliczne wtrącanie się do jej kompetencji przez II-go sekretarza i kierownika Wydziału Ekonomicznego, co wprowadzało zamieszanie i dezorientację wśród pracowników Rady. Komitet Miejski nie myślał o kadrach Prezydium MRN, dopuszczając do pełnienia funkcji przewodniczącego przez człowieka ograniczonego i tępego, tolerując podobnego człowieka na stanowisku zastępcy przewodniczącego, oraz kobietę nieczułą na potrzeby klasy robotniczej, na stanowisku sekretarza Prezydium.
Po zaistniałych wypadkach i zgonie Martelowej oraz jej dziecka, nikt z Komitetu Miejskiego nie zgłosił tego do Komitetu Wojewódzkiego w Łodzi. Meldunek o powyższej sprawie złożyły w Komitecie Wojewódzkim organa Milicji Obywatelskiej.
Na polecenie KW odbyło się w dniu 15.I.1954 r. posiedzenie plenarne Komitetu Miejskiego z udziałem sekretarzy KP i KM, które podjęło następującą uchwałę:
1/ I-go sekretarza KM PZPR w Piotrkowie Trybunalskim tow. Jabłońskiego Bolesława za niedostateczne przestrzeganie zasad kolegialności w podejmowaniu decyzji, tolerowanie samowolnych interwencji i wydawanie poleceń przez pracowników KM, sprzecznych z zasadami praworządności ludowej, za zatajeniem przed Komitetem Wojewódzkim sprawy ob.Marteli, śmierci jego dziecka i żony, wyprowadzić ze składu członków KM PZPR i usunąć z aparatu partyjnego oraz ukarać naganą partyjną.
2/ Sekretarza organizacyjnego KM, Kupczaka Mieczysława za świadome łamanie praworządności ludowej wyrażające się w wydaniu polecenia prawomocnej decyzji PMRN w sprawie przydziału mieszkania ob.Marteli, za brak czujności bezduszne jednostronne rozpatrywanie sprawy bez rozmowy z Martelą, za komenderowanie PMRN, brak wnikliwości w potrzeby ludzi pracy, oraz troski o kobietę ciężarną, jak i za nieprzestrzeganie zasad kolegialności w podejmowaniu decyzji, nie informowanie kierownictwa KM o zaszłym wypadku, uznać winnym poderwania autorytetu partii i łamania praworządności Władzy Ludowej, wyprowadzić z aparatu partyjnego oraz wykluczyć z partii.
3/ Kierownika W-łu Ekonomicznego KM, Dajcza Mariana za dwulicowe stanowisko w sprawie przydziału mieszkania ob.Marteli, niezgodne z linią partii inspirowanie zbierania podpisów celem unieważnienia prawomocnej i słusznej pierwszej decyzji PMRN w sprawie przydziału mieszkania ob.Marteli, samowolne komenderowannie PMRN, świadome wprowadzenie w błąd kierownictwa KM nie licujące z godnością członka partii i pracownika aparatu partyjnego, wykrętne tłumaczenie w sprawie Marteli, zdjąć ze stanowiska, usunąć z aparatu partyjnego, oraz wykluczyć z partii i skierować do pracy w przemyśle.
4/ Przew. Prez. MRN Torczyńskiego Mieczysława za brak czujności i wnikliwości w rozpatrywaniu spraw, nie przyjmowanie odpowiedzialności za rostrzygane sprawy, a zlecenie podpisania dokumentów innym członkom PMRN, brak kolegialności w podejmowaniu decyzji, oraz łamanie praworządności, nie sygnalizowanie władzom zwierzchnim o próbach zmuszania go do łamania praworządności, biorąc pod uwagę jego słabe przygotowanie zawodowe, oraz przeszłość polityczną, ukarać naganą z ostrzeżeniem i odwołać z przew. PMRN.
5/ Zastępcę przew.MRN Śpiewaka za brak czujności, świadome tolerowanie łamania praworządności, nie dopilnowanie pracy podległego mu Wydz. Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej PMRN, wyrażenie zgody na zmianę decyzji w sprawie przydziału mieszkania ob.Marteli mimo, iż nie był przekonany o słuszności jej zmiany, za niesygnalizowanie instancji partyjnej o tym, że zmiana decyzji jest sprzeczna z zasadami praworządności, oraz za to, żebędąc dokładnie zapoznany z przebiegiem sprawy ob.Marteli nie spowodował wstrzymanie eksmisji Marteli z prawnie zajętego mieszkania, oraz za ogólny bałagan na odcinku mieszkaniowej gospodarki komunalnej, wykluczyć z partii i odwołać z zajmowanego stanowiska zastępcy przew.MRN.
6/ Sekretarza PMRN, Kudelską Helenę wykluczyć z partii i odwołać ze stanowiska sekretarza PMRN za świadome łamanie praworządności, bezpośredni udział w wydaniu nieprawomocnej decyzji usunięcia Marteli z zajmowanego mieszkania, bezduszny stosunek do kobiety ciężarnej, niepartyjne stanowisko wobec faktu sprzecznej z praworządnością eksmisji i bezkrytyczny stosunek do niezgodnych z linią partii poleceń poszczególnych pracowników KM PZPR.
7/ Kier.Wydz.Gospodarki Komunalnej PMRN tow.Krasoniowi utrzymać w mocy udzieloną przez egzekutywę KM naganę z ostrzeżeniem, zdjąć ze stanowiska za bezkrytyczne wykonanie poleceń sprzecznych z zasadami praworządności.
8/ Całość materiału w sprawie ob.Marteli, oraz zgon jego dziecka i żony przekazać Prokuraturze celem przeprowadzenia śledztwa i skierowania sprawy do Sądu.
Na podstawie uchwały plenarnego posiedzenia Komitetu Miejskiego w Piotrkowie:
– I-szy sekretarz KM w Piotrkowie, Jabłoński Bolesław został ukarany naganą partyjną i usunięty z aparatu partyjnego.
– sekretarz organizacyjny KM – Kupczak Mieczysław został usunięty z aparatu partyjnego i wykluczony z partii.
– kierownik Wydz.Ekonomicznego KM – Dajcz Marian został usunięty z aparatu partyjnego i wykluczony z partii.
– przewodniczący PMRN ,Tarczyński Mieczysław otrzymał naganę partyjną i został odwołany ze stanowiska przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej.
– zastępca przewodniczącego PMRN Śpiewak Czesław został wykluczony z partii i odwołany ze stanowiska.
– sekretarz PMRN – Kudelska Helena została wykluczona z partii i odwołana z zajmowanego stanowiska.
– kierownik Wydz.Gospodarki Komunalnej w PMRN, Krasoń został ukarany naganą partyjną i odwołany z zajmowanego stanowiska.
Do przeprowadzenia śledztwa Prokuratura Wojewódzka wydała rozkaz aresztowania Kupczaka Mieczysława, Dajcza Mariana, Śpiewaka Czesława i Kudelskiej Heleny .
Na posiedzeniu egzekutywy KW 27.I.br. ustalono, że sprawa karygodnego łamania praworządności socjalistycznej przez KM i Prezydium MRN w Piotrkowie znana była Wydziałowi Administracyjnemu KW już 11 stycznia br.
Wydział Administracyjny KW prowadził szkodliwą politykę w ustalaniu kadr w radach narodowych, aparacie służby zdrowia, która polegała na przenoszeniu na inny teren ludzi skompromitowanych w swoim powiecie.
Wyrazem ślepoty politycznej było wysunięcie na stanowisko przewodniczącego PRN w Radomsku ,Śpiewaka , b.wiceprzew.MRN w Piotrkowie winnego bezprawia wobec Marteli.
Zła praca Wydziału Administracyjnego KW wynikała z bezdusznego administrowania ze strony kierownika Wydziału, tow. Tomasa, który robił wszystkie wygodne sobie posunięcia bez kolektywu Wydziału.
Egzekutywa KW postanowiła usunąć z aparatu partyjnego tow. Tomasa i podtrzymać poprzednio udzieloną mu naganę.
Egzekutywa KW 3 lutego br. rozpatrywała sprawę b.przewodniczącego MRN w Piotrkowie Tarczyńskiego. Postanowiono wykluczyć go z partii i przekazać prokuraturze wojewódzkiej. Tarczyński został aresztowany.
Warszawa, luty 1954 r.
Zdjęcia zamieszczone poniżej powstały 31 marca 2017 r. Niewiele w ciągu ostatnich 60 lat zmieniło się przy ulicy Stalina 29, która współcześnie nosi nazwę Wojska Polskiego. Być może ten tekst przeczyta ktoś, kto ma szerszą wiedzę na temat wydarzeń z przeszłości i zechce się nią podzielić. Na przykład o tym jaki los spotkał bohatera tej opowieści Mariana Martelę.
→ M. Baryła
23.12.2019
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
• bardzo dziękuję Panom: Andrzejowi Słowikowi i Cezaremu Różyckiemu, bez których powyższy tekst nigdy nie ujrzałby światła dziennego
Ale fajnie było, każdy miał pracę…
Tfu!