Osoby, które będą chciały, od 2021 roku będą mogły odbierać i wysyłać korespondencję poleconą z urzędów bez konieczności chodzenia na pocztę. Rada Ministrów dziś to potwierdziła.
Projekt ustawy o doręczeniach elektronicznych (e-doręczeniach) rząd przyjął już pod koniec września zeszłego roku. Koniec kadencji spowodował jednak, że formalnie musiał on być jeszcze raz potwierdzony przez obecną Radę Ministrów i dziś to się stało.
Lepsze tempo
Co z tymi, którzy korespondencję urzędową chcą odbierać tak jak dotąd, a więc w formie papierowej?
– Dla nich nic się nie zmieni. Jeśli ktoś nie zadeklaruje chęci korzystania z e-doręczeń, korespondencję będzie dostawał jak dotąd – dostarczoną przez listonosza, w kopercie – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Co ważne, usługa doręczenia elektronicznego będzie nie tylko dobrowolna, ale i darmowa. E-doręczenie będzie prawnie równe z wysłaniem tradycyjnego listu poleconego ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru lub doręczeniem osobistym. Będzie to prosty i wygodny sposób komunikowania się obywateli z urzędami.
Oszczędność czasu i lepsze tempo załatwianie spraw – to główne cele tego projektu.
Według potwierdzonych dziś założeń – ustawa zacznie obowiązywać od 1 października 2020 r., z pewnymi wyjątkami, w tym dotyczącymi korespondencji sądowej, które wejdą w życie nieco później.
Rewolucja nie na siłę
Osoby, które wolą kontaktować się z urzędem przez internet będą mogły skorzystać z możliwości otrzymywania i wysyłania korespondencji drogą elektroniczną. A więc bez konieczności wizyty na poczcie.
– Dla wielu to na pewno będzie rewolucja. Osobom, które będą chciały korzystać z tradycyjnej, papierowej korespondencji, pozostawiamy oczywiście taką możliwość – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Według zatwierdzonego we wtorek projektu ustawy – elektroniczne doręczenie zyska taką samą moc jak pismo wysłane przesyłką poleconą. Sam obieg korespondencji będzie się odbywał za pośrednictwem operatora wyznaczonego, jakim do 2025 roku jest Poczta Polska.
Co trzeba będzie zrobić, by korzystać z możliwości elektronicznego otrzymywania i wysyłania korespondencji do urzędu? Zadeklarować to online. Po takiej deklaracji nasz e-mail trafi do tzw. bazy adresów elektronicznych, a my dostaniemy specjalny elektroniczny adres (skrzynkę e-doręczeniową), który będzie nam służył do wymiany elektronicznej korespondencji z urzędami.
W praktyce będzie to działać podobnie jak skrzynka mailowa tyle, że oficjalnie uznana i odpowiednio zabezpieczona.
→ MC
6.02.2020
• grafika: Gazeta Trybunalska