Piotrków. Policja otwiera oczy

Od kilku lat “Gazeta Trybunalska” alarmuje, że na piotrkowskich ulicach praktycznie nie widać patroli policji z wydziału ruchu drogowego.

Radiowozy z WRD pojawiają się głównie przy okazji kolizji i innych zdarzeń drogowych oraz w czasie trwania ogólnopolskich akcji organizowanych przez Komendę Główną. Podstawowe zadania są scedowane na straż miejską, która, co należy z przykrością stwierdzić, jest w Piotrkowie słabo zarządzana i zorganizowana (zobacz: > “Straż miejska nie radzi sobie z kierowcami łamiącymi przepisy”). Natomiast prewencja, na której powinno być budowane bezpieczeństwo i porządek na ulicach, jest pojęciem dość odległym dla kierownictwa KMP.

Tym bardziej cieszy, że od niedawna patrole drogówki są częściej widoczne, a przede wszystkim bardziej aktywne.

Przykład z dzisiejszego przedpołudnia: kierowca ciągnika siodłowego z naczepą zostaje zatrzymany w ruchu w Alejach Armii Krajowej i poddany szczegółowej kontroli. Szybko okazuje się, że kierujący zlekceważył znak drogowy B-5 (zakaz wjazdu samochodów ciężarowych), gdyż chciał ominąć zakorkowaną, remontowaną autostradę A1.

Funkcjonariusze okazują się stanowczy, kierowca TIR-a, jak poinformowała “GT” rzeczniczka komendy Dagmara Mościńska, zostaje ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł i 2 punktami karnymi.

→ (mb)

11.02.2020

• foto: Gazeta Trybunalska

• więcej o bezpieczeństwie ruchu drogowego: > tutaj

 

One Reply to “Piotrków. Policja otwiera oczy”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.