Pandemia głupoty mistrzowsko wywołana i sterowana

Marszałek Senatu, profesor nauk medycznych Tomasz Grodzki, kilka dni temu wrócił z rodziną z Włoch, gdzie wypoczywał, w kraju opanowanym przez koronawirusa.

Albo polityk jest niespełna rozumu, albo posiada wiedzę niedostępną ogółowi obywateli. Pierwszą możliwość należy wykluczyć, gdyż Grodzki ma opinię dobrego lekarza, choć jak twierdza niektórzy, łapownika.

Jeśli Grodzki udaje się z rodziną na urlop do Włoch w czasie nasilenia „pandemii” w tym kraju, to zapewne wie, że „pandemia” to pic na wodę, propagandowa, medialna szopka mająca na celu wywołanie paniki wśród pospólstwa.

Cała ta „pandemia” to nic innego jak grypa wywołana zmutowanym wirusem, co ma miejsce każdego roku. Zmutowany wirus na szczęście nie jest groźny dla zdrowia i życia ludzi chyba, że trafi na osobnika z obniżoną odpornością organizmu spowodowaną na przykład innymi chorobami, niedożywieniem lub podeszłym wiekiem. Wówczas koronawirus jest śmiertelny, podobnie jak i wirus „zwykłej ” grypy sezonowej.

Śmiertelność spowodowana koronawirusem jest….zerowa! Skąd więc dramatyczne informacje z wielu krajów (głównie z Włoch) o tysiącach ofiar? Z manipulacji statystykami. Jeśli przykładowo człowiek chory na nowotwór „złapie” też grypę i umrze, to przyczynę jego śmierci przypisuje się koronawirusowi. Tym sposobem statystyki czynią z grypy śmiertelne zagrożenie, ignorując fakt współwystępowania wraz z grypą innych poważnych chorób. Nie znany jest ani jeden przypadek zgonu spowodowanego tylko i wyłącznie koronawirusem!

Na grypę sezonową od września 2019 r. do końca lutego 2020 roku zachorowało w Polsce ponad 3 miliony ludzi, z czego kilkadziesiąt osób zmarło. Czy ktoś czyni z tej tragicznej statystyki jakiś problem? Można wymienić dziesiątki chorób zakaźnych, o wysokiej śmiertelności (na przykład gruźlicę, na którą zmarło w poprzednim roku 1,5 miliona osób na całym świecie), które nikogo nie obchodzą i z powodu których żadne państwo nie ogłasza „pandemii”.

Mamy do czynienia z celowo wywołaną psychozą strachu w skali całego świata, w której nie wiadomo o co chodzi, a jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze.

Cel podstawowy (choć nie jedyny) to doprowadzenie do paniki na giełdach (co już się udało) i wykupienie akcje firm po „zdołowanych” cenach. Gdy już „pandemia” minie akcje zostaną sprzedane po cenie sprzed „pandemii” zaś grupa oligarchów finansowych (która zorganizowała obecną „pandemię”) zarobi krocie, przy minimalnych kosztach własnych.

I taki jest cel obecnej „pandemii” i wywołanej nią paniki. Organizatorzy tego przedstawienia i posłuszni jego wykonawcy (rządy państw) muszą mieć niezły ubaw obserwując efekty swoich działań i choć próbują ukryć swoje przestępcze knowania, to niekiedy „odsłaniają” się.

Mające się odbyć w Polsce manewry wojskowe NATO „Defender – Europe 2020 nie zostały odwołane, a weźmie w nich udział ok 37 tysięcy żołnierzy. Gdyby koronawirus stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia i życia żołnierzy, to z całą pewnością manewry zostałyby odwołane.

Łatwość z jaką światowa oligarchia finansowa wywołała panikę w skali światowej metodą „na wirusa”, może skłonić ją aby ten numer powtórzyć za jakiś czas, co będzie równie proste jak obecnie, gdyż posiada ona w swoich rękach media światowe (w tym i polskie).

Przed nami jeszcze wiele przeróżnych „pandemii” , dziur ozonowych, ociepleń (bądź ochłodzeń) klimatu i dziesiątki innych oszukańczych praktyk, których celem będzie obrabowanie całych narodów przez zdegenerowane „elity” oligarchii finansowej!

→ Anthony Ivanowitz / pospoliteruszenie.org

18.03.2020 r.

• collage: barma / Gazeta Trybunalska

• więcej Ivanowitz’a: > tutaj

 

10 Replies to “Pandemia głupoty mistrzowsko wywołana i sterowana

  1. Coś dla ex piotrkowiaka:

    Polska – liczba ludności 37,98 mln (2018 r.) Umieralność w 2018 roku: 414,2 tys. osób, czyli średnio 1135 osób dziennie.

    Włochy liczba ludności 60,48 mln (2018 r.) Średnia umieralność we Włoszech w 2016 r. to 843 osoby na 100 tys. mieszkańców w ciągu roku, czyli 509,8 tys. rocznie, czyli średnio dziennie 1397 osób.

    Te wyliczenia z danych Eurostat.

    I jeszcze taki link: https://biotechnologia.pl/biotechnologia/panika-nakrecana-przez-politykow-grozniejsza-niz-koronawirus,19532

    “Każdego dnia w Polsce na raka umiera 270 osób. Każdego roku 100 tys. Polaków zapada na choroby onkologiczne (1). Na świecie to 10 milionów ludzi. To jest realna epidemia, o której media i politycy nie mówią tak głośno. Co więcej, każdego roku grypa zabija na świecie 600 tys. Osób (2). W samej Polsce w tym roku odnotowaliśmy 150 ofiar i 3 miliony chorych (3). Gruźlica zabija rocznie na świecie prawie 2 miliony ludzi, malaria 1,2 mln, AIDS ponad 1 mln, cholera ponad 100 tysięcy (4). Obecne „straszydło w koronie” nie mieści się nawet w pierwszej setce największych zagrożeń dla zdrowia i życia człowieka.

    Tak naprawdę nie wiemy, czy w Polsce ktokolwiek umarł w związku z zakażeniem koronawirusem. Brak publikacji medycznych na ten temat. W mediach podano, że osoby, które zmarły, chorowały na poważne schorzenia, a do szpitala trafiały w ciężkim stanie. Media w Wielkiej Brytanii poinformowały, że wśród ofiar śmiertelnych w kraju nie było osób nieobciążonych innymi chorobami. We Włoszech opublikowano analizę, z której wynika, że jedynie w przypadku 1,2% zmarłych nie wiadomo, by chorowali na inne choroby (8).

    Przypadek Włoch

    Ogólna liczba zgonów we Włoszech w 2020 roku, do 21 marca włącznie, wynosi 135 589 (6). Jeśli podzielimy liczbę zgonów przez 81 dni, które upłynęły od 1 stycznia, daje nam to 1674 zgony dziennie, 50218 miesięcznie. W 2018 roku w miesiącu umierało średnio 52 tys. Osób (6). Średnia miesięczna w 2020 to tylko 50 tys. (i to w trakcie pandemii) (6). Zastanawia brak informacji w mediach o liczbie zgonów na inne choroby i z przyczyn naturalnych. Można więc odnieść wrażenie, że Włosi przestali umierać na inne choroby i z przyczyn naturalnych. Umierają już tylko na koronawirusa. W liczbie zgonów nie widać żadnej wartości dodanej (tych 4,5 tys., które mamy teraz) (6). Spójrzmy na inne źródło. Jak się okazuje, we Włoszech średnia wieku ofiar to 79 lat. Prawie wszystkie ofiary, czyli 98%, miały poważne choroby współistniejące (7). A przecież ludzie ciężko chorzy i bardzo starzy zawsze umierali – głównie na jakieś infekcje. Ten wirus jest potencjalnie groźny, tak jak każda inna infekcja, dla osób z deficytem immunologicznym.”

    1. I cały system leczenia i sprzątania jest przystosowany do tych statystycznych liczb.
      Jeśli dzienna statystyka w wybranym rejonie zwiększa się kilkanaście razy, to nazywamy
      ją epidemią. Jeśli wybrane rejony są na całym świecie, to jest pandemia.
      Bywają też inne powody niż zaraza, ale nigdy w normalnych czasach ciężarówki wojskowe nie wożą zwłok do odległych krematoriów. Nie występuje też wiele zdarzeń,
      które występują teraz, a których nie można nazwać wymysłem.
      Proponuję zgłosić się na wolontariusza i obserwować wszystko z bliska.

    1. ex piotrkowiak przeczytał i rozpoznał ten sam tekst, lub podobny, powielony(ctrl+c)
      ma wielu stronach. To tzw nowe dziennikarstwo, które powielając głupotę swoją i cudzą udowadnia sobie, że jest ,,nas wielu”. Owszem tekst jest w wielu miejscach, ale nie znalazł się w nim ani jeden dowód na rację, poza żonglerką kilkoma cyframi dowolnie dobranymi i równie swobodnie dobranymi słowami mającymi wywrzeć wrażenia. Przyznaję, że trudno mi zrozumieć jakoby naukowcy całego świata dali się wpuścić w maliny przez kilku spryciarzy.
      Na szczęście anthony okazał się lepszym spryciarzem i całą intrygę przejrzał i ujawnił. Nocne studiowanie ,,Mędrców Syjonu” nie poszło na marne.

  2. A czy historia nie pokazała już jak to działa ?

    Ile świat przeżył już takich epidemii ?? Ile to się mówiło o HIV i AIDS ? Czy koronawirus odbierze im popularność ?

    Ludzie chorowali i chorować będą, tak samo z umieraniem ( wystarczy przejrzeć statystyki umieralności i można przeżyć szok), ale jak widać można prostym sposobem sparaliżować gospodarkę, i patrząc przez pryzmat gospodarki, można wysnuć wnioski komu się opłaca koronawirus …

    1. Jeśli mowa o statystykach, to należy być uczciwym w ich stosowaniu. Na sali chorych jeden pacjent ma 41 stopni, a drugi 31 bo zmarł i stygnie. Średnia 36 stopni dowodzi, że są zdrowi. Autor powyższego i jemu podobni zestawiają liczby roczne z dwutygodniowymi wynikami z czasu pandemii. Dzięki temu fałszerstwu mogę snuć swoje teorie spiskowe i zakłamywać rzeczywistość. Obecna epidemia nie jest wyjątkowo śmiertelna, ale zaraźliwa. Chorzy trafiają na OIOM-y i ktoś musi się nimi zajmować. Jeśli nic nie zrobimy, to cały kraj stanie się jednym wielkim OIOM-em. Mam pytanie do autora: kto będzie się nami zajmował? Prof. Grodzki? Chyba nie da rady, bo on dopiero trzeci w państwie i z metra, no i te koperty. Skąd brać, skąd brać?

      1. Obecna grypa (spowodowana koronawirusem) niczym nie różni się od od tak zwanej grypy sezonowej! I tak jak i grypa “sezonowa” nie jest leczona i nie wymaga hospitalizacji. Trzeba poleżeć w łóżku kilka dni, łykać witaminę C pić dużo płynów i po 5- 6 dniach jesteś Kolego zdrowy! I czym Ty się podniecasz?
        Od września ubiegłego roku do końca lutego na grypę sezonową zachorowało w Polsce ponad 3 miliony ludzi. Czy ktoś z tego powodu czynił panikę? Grypa “koronawirusowa” w 80% ma bardzo łagodny przebieg (często nie daje żadnych objawów) i nie daje powikłań. Więc jaki jest powód do histerii?
        Taki, że kilka osób zmarło niby na “koronawirusa”? A wiesz ile osób umiera na inne choroby zakaźne, choćby na “zwykła” grypę? I co? Kogoś to obchodzi, ktoś ogłasza pandemię, kwarantannę? Przypomnij sobie “epidemię” grypy świńskiej w roku 2006 gdy ministrem zdrowia była pani Kopacz. Na świecie media rozpętały panikę podobną do obecnej, zaś W Polsce nie podjęto żadnych nadzwyczajnych działań, nie zakupiono szczepionek (bo nie było kasy), nie ogłoszono “pandemii” , nie było oszołomstwa z zamykaniem szkół i firm! I jakie to nieszczęście spotkało Polaków z tego powodu? Kompletnie nic złego się nie wydarzyło! Ci co zachorowali poleżeli kilka dni w łóżku, wyzdrowieli i po kłopocie! Państwa ( w tym W. Brytania) które zakupiły miliony szczepionek w końcu je wyrzuciły gdyż ludzie nie chcieli się szczepić
        Głupota ludzi którzy dają się wkręcać oszustom, którzy pod pozorem “epidemii” ich okradają i pozbawiają możliwości normalnego życia, jest porażająca!!! To tak jak z okradaniem staruszków metodą na wnuczka. Media “trąbią” o tej metodzie od rana do wieczora a taki jeden z drugim staruszek i tak da się nabrać! Ciebie też tak nabrali, tylko metodą na “epidemię”, ulegasz stadnej panice , ku czemu nie ma żadnego powodu.
        Myśl Kolego, myślenie nie boli!

  3. Obśmiałem się jak norka. Zabawny ten Anthony Ivanowitz, szkoda, że nie występuje w kabarecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.