III RP wyrosła na zbrodni – spotkanie z Wojciechem Sumlińskim

Piotrkowski Dom Nauczyciela w sobotni wieczór 10 grudnia 2016 przeżył małe oblężenie. W sali widowiskowej z trudem zmieścili się wszyscy chętni, którzy chcieli uczestniczyć w spotkaniu z Wojciechem Sumlińskim, znanym dziennikarzem śledczym specjalizującym się w kryminalnych powiązaniach świata polityki i służb specjalnych.

Wojciech Sumliński urodził się w 1969 roku w Warszawie. Z wykształcenia jest psychologiem. 20 lat temu zamieszkał w Białej Podlaskiej, skąd pochodzi jego żona. Od tego też czasu zajmuje się dziennikarstwem śledczym. W 1997 roku dostał nagrodę Ministra Spraw Wewnętrznych za cykl reportaży o nadgranicznej przestępczości zorganizowanej. Związany z różnymi czasopismami, m.in. takimi jak „Życie”, „Wprost”, „Gazeta Polska”, „Tygodnik Podlaski”. W 2005 roku wydał pierwszą książkę pt. „Kto naprawdę Go zabił?” o zbrodni na ks. Jerzym Popiełuszce. W lipcu 2008 roku prokuratura postawiła dziennikarzowi zarzuty…

Spotkanie w Piotrkowie rozpoczęło się z półgodzinnym opóźnieniem, więc gość starał się w dynamiczny sposób przedstawić słuchaczom jak najwięcej tematów. Opowiedział o swojej walce ze zdegenerowanym wymiarem sprawiedliwości i prokuratorami, którzy zachowywali się jak zwykli bandyci. Szczerze mówił, jak w ciągu jednego miesiąca otrzymał 4 zarzuty karne. Był nawet komornik ze umową kredytową, którą rzekomo on podżyrował. Na szczęście, wreszcie po 8 latach procesu, został całkowicie uniewinniony ze wszystkich pomówień i zarzutów.

III RP wyrosła na zbrodni – stwierdził Wojciech Sumliński.

Pierwszą postacią, której poświęcił więcej czasu, był ex-prezydent RP Bronisław Komorowski. Przypomniał, że wiosną ubiegłego roku wydał książkę pt. „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego”. Podkreślił, że był to okres przedwyborczy, więc gdyby bohater książki pozwał go za pisanie nieprawdy, wyrok zapadłby natychmiast. A zarzuty postawione w książce były bardzo poważne. Powiązania ze służbami specjalnymi i zorganizowaną przestępczością. Jedną z osób blisko współdziałających z Komorowskim był Paweł Graś.

Gość wspominał też o innych politykach, np. Andrzeju Lepperze, Donaldzie Tusku, Waldemarze Pawlaku, Leszku Millerze… Przedstawiał sprawy rzeczowo, konkretnie i nie unikał podawania nazwisk osób zamieszanych w przestępcze działania. Wyjaśniał też źródła swoich informacji. Przyznał, że wydana w ubiegłym roku książka pt. „Oficer” została w rzeczywistości napisana przez jego przyjaciela, byłego oficera ABW, a on ją tylko zredagował.

Sumliński nie wierzy, że Andrzej Lepper i generał Sławomir Petelicki popełnili samobójstwo. W przypadku byłego lidera „Samoobrony” dokładnie przedstawił sprawę i wskazał błędy popełnione podczas śledztwa. Stwierdził, że Lepper rozpoczął grę, posiadał niebezpieczne informacje i planował wielki powrót do polityki, więc dlatego musiał zginąć.

Wśród innych tematów były powiązania polityków ze służbami specjalnymi Ukrainy, Białorusi i oczywiście Rosji. Przykładem tego jest np. Zakon Rycerzy Michał Archanioła, który wykupuje wiele nieruchomości na obszarze Polski.

Na zakończenie były też pytania od publiczności. Pierwszym z pytającym był Andrzej Prochoń, rolnik z podpiotrkowskiej wsi Kafar, który został następcą Andrzeja Leppera na stanowisku przewodniczącego „Samoobrony”. Miał on pewne uwagi do książki „Niebezpieczne związki Andrzeja Leppera”, lecz również twierdzi, że nie było to samobójstwo…

W wieczorze autorskim uczestniczyło około 180 osób, a jego organizatorem była Pobudka.org Klucz Piotrków Trybunalski pod kierownictwem Marcina Pietrasa.

Po oficjalnym spotkaniu przedstawiciele „Gazety Trybunalskiej” udali się zredaktorem Sumlińskim do hotelu „Mercure” w celu przeprowadzenia wywiadu.

→ Paweł Reising

11.12.2016

• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• czytaj także: > “III RP wyrosła na zbrodni – spotkanie z Wojciechem Sumlińskim (archiw.)”

 

One Reply to “III RP wyrosła na zbrodni – spotkanie z Wojciechem Sumlińskim”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.