2800 zł wynosi propozycja minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2021 r., jaką Rada Ministrów przedłożyła do negocjacji Radzie Dialogu Społecznego.
Zgodnie z propozycją Rady Ministrów minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosłoby o 200 zł w porównaniu do stawki obowiązującej w tym roku (2600 zł). To oznacza wzrost o 7,7 proc.
W relacji do prognozowanego na 2021 roku przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (5 259 zł) minimalne wynagrodzenie za pracę kształtowałoby się na poziomie 53,2 proc..
Wzrost minimalnego wynagrodzenia powoduje także wzrost minimalnej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych. Zgodnie z propozycją Rady Ministrów stawka godzinowa wzrosłaby z 17 zł do 18,30 zł w 2021 r., tj. o 1,30 zł.
Po otrzymaniu propozycji Rządu partnerzy społeczni mają 10 dni (przed zmianą było 30) na negocjacje i uzgodnienie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej.
Wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej są ustalane w oparciu o aktualne i prognozowane wielkości makroekonomiczne (przyjmowane przy opracowaniu projektu budżetu na rok przyszły), w tym m.in. o prognozowane na rok przyszły wskaźniki: wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz przyrostu realnego PKB.
Wzrost płacy minimalnej negatywnie odbije się na płatnikach składek ZUS prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, ponieważ kwota należności do ZUS wzrośnie.
→ kic / Kurier PAP / (kk)
29.07.2020
• grafika: ZUS
Powinni zrobić coś żeby obywatelowi zostawało więcej w kieszeni, a nie żonglować stawkami, gdzie i tak większość pracodawców oszukuje na wysokości pensji np. zatrudniając samodzielnego stolarza z wieloletnim doświadczeniem ( ok. 15lat ) na najniższej, a resztę wypłacając pod stołem … w skali kraju są to miliardy złotych zaniżonych składek, które lądują w kieszeni właścicieli, ale jak na razie widać rząd nie ma albo wiedzy albo pomysłu jak ugryźć temat