W pierwszych dniach września tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał wyrok pierwszej instancji skazujący Roberta N. ps. “Frog” na półtora roku bezwzględnego więzienia za prowadzenie samochodu mimo zakazu.
“Frog”zdobył znaczną popularność w sieci internet prezentując filmy z niebezpiecznych wyścigów samochodowych po stolicy (> link) oraz na drodze między Jędrzejowem a Kielcami (> link), gdy w pogoni za niebezpiecznym kierowcą uczestniczył patrol policji.
Jak czytamy na stronie internetowej TVN Warszawa:
W 2016 roku uprawomocniło się pięć wyroków związanych z łamaniem przez niego przepisów drogowych. Sąd zadecydował wówczas między innymi o trzyletnim zakazie prowadzenia pojazdów. Wtedy N. sądzony był za wykroczenia, jakie popełnił podczas jazdy ulicami Warszawy.
Dziś do redakcji “GT” dotarł następujący e-mail:
Witam Pana Redaktora 🙂
Czy mógłby pan redaktor zainteresować się nocnymi wyścigami, piskiem opon na rondzie Dmowskiego, Łódzka, parkingu brico i celowym hałasowaniem pod wiadutkem ?
Od dłuższego czasu od godz. 20 – 22 zap.. czerwone ferari , które słychać na całym mieście , a piotrkowska policja gania rowerzystów jeżdżących po chodnikach . Wspomniane ferari jako gwóźdź programu robi przegazówki pod wiaduktem kolejowym, kiedy wraca od strony Bełchatowa – dzisiaj ok. 21.58 jakby to miało znaczenie.
Trzeba pomóc piotrkowskiej policji zebrać chęci nagłaśniając sprawę – zrobić kilka filmów z wysokości przejścia dla pieszych od strony hali targowej i policja weźmie się do roboty wieczorem i nocami. Jeżdżą dwójkami w radiowozach i pół godziny jeden mandat piszą, a w tym czasie mija ich kilku piratów z gazem w podłodze, bo nawet ich nie zauważają- policja wtedy nawet wzroku nie podniesie bo jest zajęta wypisywaniem mandatu, toż to przecież gorzej jak za komuny…
Uprzejmie informujemy, że zadania, o których pisze Czytelniczka portalu należą do miejskiej policji. Z naszych informacji wynika, że kierowca / kierowcy sportowego samochodu, popełniający wykroczenia, są już w zainteresowaniu stróżów prawa.
→ (kk)
23.09.2020
• foto: topspeed.com
• więcej o bezpieczeństwie ruchu drogowego: > tutaj
• więcej o interwencjach “GT”: > tutaj
Byłem kilka dni temu w Piotrkowie i na skrzyżowaniu Kostromskiej przy Lidlu, na sąsiednim pasie wyło jakieś blaszydło bez tłumika celowo dodając gazu dla lepszego efektu. W moich młodych latach jednym z parametrów dopuszczających pojazd do ruch
był stan układu wydechowego. Takie ,,wynalazki” traciły dowód rejestracyjny bez zbędnych procedur. Wystarczył słuch. Walka z hałasem jest równie istotna jak walka ze smogiem.
Teoretycznie 3/4 motocykli nie powinno przejść przeglądu technicznego ze względu na hałas jaki generują – jadąc za takim radia i własnych myśli nie słychać
A co do ferrari, to ono szaleje tak od ponad roku, więc piotrkowska drogówka na pewno go złapie tak samo jak zieloną skodę, której kierowca w biały dzień popisuje się na Słowackiego …