Tomaszów. III Volbórka Jazz Festival – dzień drugi

Drugi dzień, 27 sierpnia 2021 r.,  III edycji Volbórka Jazz Festival wypełniły występy: duetu Bolewski & Tubis i grupy “Yarosh Organ Trio”.

Radosław Bolewski (perkusja, wokal) i Maciej Tubis (pianino, syntezator) firmują dwa autorskie albumy o wyszukanym, popowym charakterze: “Lunatyk” i “Bez końca”. Jednak w Tomaszowie zaprezentowali głównie swoje wersje utworów Grzegorza Ciechowskiego, który nieustannie, choć od jego śmierci, 22 grudnia, minie równo 20 lat, fascynuje i inspiruje kolejne generacje twórców.

Program festiwalu. Kliknij, aby powiększyć.

Nie ukrywał tego Bolewski mówiąc na wstępie, że muzyka i teksty Ciechowskiego wywarły na nim ogromne wrażenie. Historycznie wygląda to tak: gdy zespół “Republika” debiutował jesienią 1981 roku w toruńskim klubie “Od Nowa”, w Łodzi, 12 października, przyszedł na świat przyszły perkusista i kompozytor. Kiedy autor “Białej flagi”, u szczytu swojej kariery, rozpoczynał działalność jako “Obywatel G.C.” Radosław miał pięć lat i wszystko wskazuje na to, że już jako chłopiec zetknął się z piosenkami Ciechowskiego, które wtedy obecne były niemal w każdej rozgłośni radiowej. Więc czym skorupka za młodu nasiąknie…

W klubowej scenerii Galerii Arkady duet zaczarował publiczność interpretacjami “Odchodząc”, “Śmierć w bikini”, “Halucynacje”, “Nie pytaj o Polskę” ze znakomitą, inteligentną improwizacją Macieja Tubisa, “Zapytaj mnie czy cię kocham” – tu muzycy wyraźnie wydobyli bluesowy charakter kompozycji. Było to naprawdę dobre, innowacyjne i nad wyraz szczere, a oprócz tego idealnie pasujące do otoczenia, z którego się wywodzą i w którym pracują – Łodzi.

Podczas występu padło jeszcze takie zdanie: – Więcej jazzowych fraz udało się nam zawrzeć w utworach Ciechowskiego niż we własnych kompozycjach. Trudno z tym stwierdzeniem polemizować. Można jedynie dodać, że ten kierunek jest jak najbardziej pożądany.

W programie znalazła się również tytułowa piosenka z płyty “Bez końca”, gdzie pojawia się refren:

Zasypiam obok i tęsknię.
Z tęsknotą chodzę pod rękę.

co dowodzi, że wrażliwość Bolewskiego i Tubisa zarówno w warstwie tekstowej jak i muzycznej stanie się ich znakiem rozpoznawczym, a flirt popu, jazzu i improwizacji przekształci się w trwały związek. Tomaszowskiej publiczności bardzo, bardzo występ grupy przypadł do gustu.

Na zupełnie innym biegunie jazzowej estetyki znajduje się “Yarosh Organ Trio” w składzie: Przemysław Jarosz (ur. 1979 r.) – perkusja, lider; Tomasz Pruchnicki (ur. 1976 r.) – saksofony; Kajetan Galas (ur. 1990 r.) – organy Hammonda.

Grupa, za sprawą swojej muzyki, przeniosła słuchaczy w lata minione, gdy jazz był twardy, głośny i absorbujący. Oczywiście wielka w tym rola organów Hammonda, instrumentu dość archaicznego, rzadko spotykanego współcześnie, podobnie, jak np. wibrafon, ale potrafiącego rozbudzić czułe wspomnienia nieco starszych miłośników jazzu, którzy pamiętają dokonania Sadowskiego, Niemena, Karolaka…

Zespół przedstawił utwory ze swojej najnowszej płyty pt. “Progressive Synthesis”, wydanej w lipcu br., a także wcześniejsze, pochodzące z albumów “Yarosh Organ Trio i “Alterakcje”. Widowni szczególnie spodobała się instrumentalna wersja ciepłej, spokojnej ballady pt. “The Legend – So They Say”.

Występy były przedzielone prezentacją przedmiotów przekazanych na aukcję charytatywna na rzecz gitarzysty Macieja Smolucha, które zaprezentowali Agnieszka Ochter (menedżerka galerii) i Mariusz Sobański (właściciel Arkad).

O pierwszym dniu festiwalu można przeczytać: > tutaj. Strona festiwalu na fb: >tutaj.

→ M. Baryła

29.08.2021

• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• Volbórka Jazz Festival dzień trzeci: > tutaj

• więcej sprawozdań z koncertów: > tutaj

© materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie treści tylko za zgodą wydawcy „Gazety Trybunalskiej”.

 

One Reply to “Tomaszów. III Volbórka Jazz Festival – dzień drugi”

  1. Czyta się świetnie, zdjęcia bardzo dobre. Czekam na “dzień trzeci”. Pozdrawiam
    Ewa Kotela

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.