20 stycznia 2022 r. prezydent Piotrkowa Trybunalskiego mgr inż. Krzysztof Chojniak, z zawodu nauczyciel, stanął przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Karny obwiniony z art. 116 par. 1 a, czyli o nie przestrzeganie zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Już na wstępie okazało się, że policja do sądu skierowała wniosek tylko w sprawie jednego przewinienia, z trzech opisanych przez “Gazetę Trybunalską” w art. “Prezydent Piotrkowa bez ochrony ust i nosa. Jest zawiadomienie do policji i sanepidu”. Uznano, że Chojniak bez maseczki w przedszkolu i na budowie wykroczenia nie popełnił.
Sąd pod przewodnictwem SSR Nadii Kołacińskiej-Sumińskiej musiał więc rozstrzygnąć, czy Chojniak będąc w klubie sportowym powinien był chronić nos i usta, czy nie powinien.
Obrońca gospodarza Piotrkowa, wniosła o uniewinnienie swojego klienta argumentując to faktem, że w dniu, gdy obwiniony pojawił się z wizytą w klubie nie był on oficjalnie otwarty, a zatem nie pełnił funkcji publicznej, a na terenie nieruchomości prywatnych obowiązek zakrywania nosa i ust nie obowiązywał.
Sąd zgodził się z wnioskiem obrony i Chojniaka uniewinnił.
Dlaczego policja nie zdecydowała się wnieść o ukaranie w pozostałych przypadkach? Tego nie wiemy. “Gazeta Trybunalska” nie była stroną w sprawie, więc dostęp do akt nie jest możliwy. A więc z przyczyn obiektywnych odpowiedzi nie udzielimy.
Komentarz
Chojniak nie został ukarany, ale w naszej ocenie efekt prewencyjny został osiągnięty. Widać to w aktualnych materiałach prasowych, że stosuje się do obowiązujących przepisów.
→ (mb)
31.01.2021
• foto: Gazeta Trybunalska
A nie mówiłem…
Tak się go boją?
A ja zadam pytanie:
Kto był obrońcą Chojniaka?
Kto zapłacił za obrońcę?
Jaki był koszt obrońcy?
Jeśli zapłacił urząd miasta – ustalimy. (mb)
Wielkiej różnicy nie ma. I tak płacimy karapycie – ,,MY”
A ja jestem ciekawa który to klub i które przedszkole ?