Przy ulicy Żeromskiego w Piotrkowie Trybunalskim znajduje się gmach liceum ogólnokształcącego. Na przeciwko budynku jest przejście dla pieszych. To w tym miejscu, 21 kwietnia br. została potrącona tegoroczna maturzystka.
Sprawcą wypadku, do którego doszło o godz. 10. rano był jej równolatek – 18-letni kierowca osobowego bmw.
W zdarzeniach drogowych występują przyczyny bezpośrednie i pośrednie. Do katalogu tych drugich zaliczyć można oznakowanie jezdni i jej stan techniczny.
Po południu, w dniu wypadku, wybraliśmy się na wizję lokalną wraz z ekspertem do spraw drogownictwa, z którego wiedzy i uprzejmości, “Gazeta Trybunalska” korzysta wtedy, gdy potrzebuje fachowej porady (> zobacz).
Oznakowanie pionowe ul. Żeromskiego, na odcinku od Krakowskiego Przedmieścia do ul. Parkowej, jest prawidłowe. Po obu stronach znajdują się znaki B-36 („zakaz zatrzymywania się”), A-17 (“dzieci”) i D-6 (“przejście dla pieszych”). Pomimo tego, często zdarzają się kierujący, którzy lekceważą znak zakazu i parkują na chodniku, co może ograniczać widoczność nie tylko pieszym, ale przede wszystkim poruszającym się pojazdom.
Znacznie gorzej przedstawia się stan techniczny nawierzchni. Występują tu poważne ubytki masy bitumicznej i głębokie koleiny. Sprawia to, że w przypadku potrzeby nagłego zatrzymania pojazdu droga hamowania ulega wydłużeniu, nadto kierowcy poruszając się dziurawą jezdnią często skupiają swoją uwagę na omijaniu wyłomów, a nie na obserwacji tego, co dzieje się wokół.
Poza tym wiele do życzenia pozostawia poziome oznakowanie przejścia – farba jest wytarta, z daleka trudno ocenić z czym ma się do czynienia. Podobnie jest z przerywanymi liniami oznaczającymi oś jezdni. Są to ewidentne zaniedbania.
Aby zwiększyć bezpieczeństwo pieszych w takich miejscach stosuje się dodatkowe oznakowanie w postaci znaku ograniczenia prędkości do 40 czy nawet 30 km na godzinę, a nawet pomarańczowe światło ostrzegawcze.
Nie jest to jedyne miejsce w Piotrkowie, które wymaga interwencji drogowców. Łatwiej wprowadzić zmiany niż zmywać krew z rąk.
Za stan infrastruktury odpowiada Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta kierowany przez dyrektora Szokalskiego, kierownikiem działu utrzymania obiektów drogowych i inżynierii ruchu jest R. Żak.
→ (mb)
26.04.2022
• foto: Gazeta Trybunalska
• więcej o bezpieczeństwie w ruchu drogowym: > tutaj
Przypominam, że w 2020 roku eksperci Chojniak i Szokalski rozpoczęli procedurę wyłączania oświetlenia ulicznego z powodu koniecznych oszczędności.
Bezpieczeństwo w mieście to dla nich sprawy drugorzędne. Priorytetem za to są przelewy uposażeń na własne konta.
Przygotujemy się, że będzie jeszcze gorzej. Urzędnicza nonszalancja będzie sięgała zenitu.