Piotrków. Ekologia. Zakłamanie chojniakowskiej propagandy

Propaganda urzędnicza w Piotrkowie nie ustaje w tworzeniu i dystrybuowaniu informacji, najwyraźniej, skierowanych do czytelnika bezrozumnego i wierzącego w każdą półprawdę, albo zwykłe farmazony wytworzone przez miejskie gadzinówki.

Oto w notatce pt. “Podpisaliśmy umowę na samochody elektryczne” zamieszonej w magistrackiej witrynie “piotrkow.pl” czytamy:

Piotrków Trybunalski jest miastem, które rokrocznie inwestuje niemałe pieniądze w ekologię, zarówno poprzez tzw. projekty miękkie, czyli chociażby edukację, choć w większości skupiamy się na działaniach inwestycyjnych. Kolejną „zieloną inwestycją” piotrkowskiego magistratu jest rozbudowa floty samochodowej o samochody elektryczne.

Jak w praktyce wygląda “inwestowanie” w ekologię pisaliśmy w artykule pt. “Piotrków. Ekologia. Jest źle, czy może być gorzej?”. Z najnowszych “inwestycji” warto wymienić otwarcie dla ruchu ul. Rycerskiej od placu Niepodległości i swobodny przejazd ul. Szewską, do placu Kościuszki.

Kolejny nietrafiony, żeby nie powiedzieć irracjonalny, pomysł piotrkowskich urzędników. Kliknij, aby powiększyć.

W czasach, gdy samorządy ograniczają wjazd samochodów do centrów miast, a docelowo zakazy mają być rozszerzane, piotrkowski Zarząd Dróg, kierowany przez skompromitowanego po wielokroć K. Szokalskiego, zezwala na wjazd pojazdów na teren Starego Miasta.

Znajdują się tu ciągi pieszo-jezdne utworzone na wąskich uliczkach bez wydzielonej jezdni i chodnika, co wymaga od użytkowników ruchu szczególnej wrażliwości dotyczącej przestrzegania przepisów drogowych.

W przypadku zdarzeń o charakterze niebezpiecznym parkujące samochody mogą uniemożliwić lub utrudnić dojazd służbom zajmującym się niesieniem pomocy, nadto układ urbanistyczny w tej części miasta powoduje, że jest to okolica o największym zanieczyszczeniu powietrza tj. stężeniu pyłów i substancji szkodliwych dla ludzi znajdujących się w atmosferze, a pojazdy wyposażone w silniki spalinowe przyczyniają się do tego.

→ (mb)

15.06.2022

• foto: pixabay.com

 

4 Replies to “Piotrków. Ekologia. Zakłamanie chojniakowskiej propagandy

  1. Cytat z epiotrkow.pl:

    “~Jolka (Gość)przedwczoraj, 14:18

    Logiki brak. Przykład danych z katalogu: skoda octavia elektryk ma emisję CO2 (prąd do ladowania jest z wegla) na poziomie 127 g/km a ten sam model diesla …115 g/km. I diesel tańszy dużo. Tankowanie do pełna to 5 min I zasieg 1100 km na baku bez zatrzymania a elektryk po 2 godz stanie i prędkość 120 km/h wyczerpie baterie bardzo szybko a do tego klima, radio, szyby itd. Obstawiem 150 km”

  2. granitoza, nie ma nic wspólnego z ekologią, tak jak i zakup elektrycznego auta dla urzędnika.
    Kiedy wyprowadzałem się z Piotrkowa na zawsze, w bazie MPK stare MAN-y czekały
    ma dopuszczenie do ruchu. W okolicznych miastach gdzie teraz mieszkam jeżdżą wyłącznie nowe autobusy, a kolejne są już elektryczne. W Piotrkowie kupiono kolejną partię starych MAN-ów.

  3. Organizacja ruchu na piotrkowskiej starówce to jest w ogóle jakiś „stan xD” (żeby skorzystać z określenia pewnego toruńskiego polityka).
    1. Strefy płatnego parkowania nie ma tam, gdzie powinna być, np. na placu Czarnieckiego. Parę miesięcy temu tam przechodziłem i jakaś dusza będąca spoza Piotrkowa zapytała się mnie na tymże placu, gdzie jest parkomat. Była bardzo zdziwiona, kiedy usłyszała, że tu jest bezpłatne. Inna sprawa, że pomimo gruntownej przebudowy/zabetonowania placu obecnie miłościwie panującej administracji nie udało się w pełni parkowania ucywilizować.
    2. Absurdem jest brak strefy zamieszkania (przynajmniej na obszarze, gdzie obecnie obowiązuje zakaz wjazdu z rozmaitymi wyłączeniami). Efekt jest taki, że jak ktoś chce, to może legalnie cisnąć 50 km/h tymi wąskimi uliczkami, a piesi stanowiący większość ruchu nie mają pierwszeństwa. W innych miastach jakoś się da zrobić taką strefę na starym mieście, a w Piotrkowie nie. Czysty imposybilizm.
    3. Dopuszczenie parkowania na miejscu widocznym na zdjęciu to jakiś idiotyzm. W okolicy są parkingi, płatne i bezpłatne. W sumie ciekawe, czemu nie wrzucą parkowania w ulicę Sieradzką (między pl. Kościuszki a Rycerską) czy na samym rynku – miejsca jest od groma. Jak iść, to na całość!

  4. Do tego trepy z jakimiś śmiesznym upoważnieniem kontrolują szamba i przydomowe oczyszczalnie ścieków, zamiast inwestować w sieć kanalizacyjną.
    Ostatnia faktura za 16 m3 ścieków – 400 zł.
    Przestępcza klika zarządza tym pseudo miastem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.