IV Volbórka Jazz Festival 2022 – dzień drugi

Drugim dniem (1 lipca 2022 r.) IV Volbórka Jazz Festivalu, odbywającego się w Tomaszowie Mazowieckim, bezapelacyjnie zawładnęli:  Andrzej Dąbrowski – piosenkarz, jazzman – i jego żona Agnieszka.

Andrzej Dąbrowski jest doskonale znany, bo w przeszłości zajmował się zajęciami i projektami o dość odległych biegunach. Był więc kierowcą rajdowym (jako 19. latek zdobył tytuł wicemistrza Polski), po ukończeniu Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie serce i duszę oddał muzyce jazzowej grając na perkusji z najlepszymi i najważniejszymi muzykami m. in.  Trzaskowskim, Kurylewiczem, Komedą, Karolakiem, Urbaniakiem, Namysłowskim, Wróblewskim, Makowiczem, Matuszkiewiczem, Muniakiem, Stańką, Śmietaną, Nahornym, Milianem i in., a także z mega gwiazdami jazzu jak Getz, Farmer, Baker, Powell, Ellis, Griffin i in.

Równolegle, od 1965 r., zaczął wykonywać utwory jazzowe, a kilka lat później piosenki pop; Polska pokochała jego przeboje, doceniano go na festiwalu opolskim, a jego popularność w latach 70. osiągnęła apogeum.

Swoim miękkim, ciepłym głosem, przywodzącym na myśl amerykańskich wokalistów, uwodził śpiewając teksty Czubaszek, Kofty, Młynarskiego, Osieckiej do muzyki skomponowanej przez Karolaka, Kopffa, Miliana, Nahornego, Poznakowskiego i “Ptaszyna” Wróblewskiego.

Zawsze elegancki, stylowo ubrany, dowcipny, błyskotliwy, kochał estradę i ona odwzajemniała mu tę miłość. Nie poprzestał tylko na tym, był dziennikarzem i prezenterem (jako pierwszy, w programie III Polskiego Radia, prowadził audycję “Trzy kwadranse jazzu”), zainteresował się także fotografią i stworzył wiele bardzo ciekawych czarno-białych portretów wielkich muzyków. Zaglądał do garderób Ellingtona, Vaughan, Basiego…

Publiczność z zaciekawieniem słuchała opowieści Andrzeja Dąbrowskiego o postaciach ze zdjęć. Foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska. Kliknij, aby powiększyć.

Wybór najbardziej interesujących fotografii, w dużych formatach, pojawił się na wystawie, którą otwarto w piątkowe popołudnie w Galerii Arkady. Wraz z A. Dąbrowskim oprowadzał po niej red. P. Bielawski z Radia Łódź, co stało się przyczynkiem do wspomnień.

Rozmowa z Mistrzem Dąbrowskim była kontynuowana przed sceną, a brała w niej udział także żona muzyka – Agnieszka Matynia-Dąbrowska – autorka biografii męża pt. “Do zwariowania jeden krok”, wydanej w grudniu 2021 r.

Było więc o motoryzacji, podróżach, budowie kamperów, występach na festiwalach, koncertach zagranicznych, przyjaźni ze wspaniałymi artystami, z którymi Dąbrowski współpracował na przestrzeni ponad 60. lat pracy twórczej.

Państwo Dąbrowscy podpisują książę i odpowiadają na pytania czytelników. Foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska. Kliknij, aby powiększyć.

Na pytanie o receptę na udany związek (47 lat małżeństwa) p. Dąbrowska powiedziała, że choć to ona jest głową rodziny, nigdy nie ingerowała w zainteresowania i pasje męża szanując jego autonomię.

Widownia była szczęśliwa. Uśmiechy nie gasły na twarzach, a co rusz wybuchały gromkie brawa i salwy śmiechu towarzyszące anegdotom i barwnym historiom opowiadanym podczas spotkania.

Para uśmiechniętych ludzi chwilę po otrzymaniu autografów. To zdjęcie idealnie obrazuje atmosferę, jaka panowała w czasie wieczoru z A. Dąbrowskim i jego żoną. Foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska. Kliknij, aby powiększyć.

Wokalista dał się także namówić na zaśpiewanie piosenki “Zielono mi” oraz zasiadł za bębnami, by w towarzystwie Marka Kądzieli (g) i Witolda Janiaka (org. el.) pokazać, że mimo 84. lat nadal całkiem sprawnie radzi sobie z tym instrumentem.

Podczas zeszłorocznej Volbórki odbyła się aukcja charytatywna na rzecz na rzecz gitarzysty i pedagoga Macieja Smolucha, który zapadł na bardzo poważną chorobę nowotworową. Po rocznej terapii muzyk był na tyle silny, że wystąpił na scenie i zaprezentował kilka klasycznych kompozycji.

Wkrótce potem niebo zachmurzyło się, a wiatr pokazał swoją siłę. Zmusiło to organizatorów do przeniesienia ostatniego występu do Galerii Arkady. Zagrał Quintet Piotra Wojtasika w składzie: Piotr Wojtasik (tb), Marcin Kaletka (ss), Michał Tokaj (p), Robert Kubiszyn (b) i Kazimierz Jonkisz (dr). Gościnnie wystąpiła także Anna Maria Jopek, która na wieczór w Tomaszowie ubrała zieloną, efektowną sukienkę z odkrytymi plecami.

Dwa dni w Tomaszowie minęły bardzo szybko dostarczając szczerych wzruszeń i radości. Klubowe wydarzenia mają tę przewagę na większymi imprezami, że łatwo dochodzi do integracji wykonawców z publicznością, co częstokroć, przekłada się na sympatyczne rozmowy o sztuce i życiu.

“Gazeta Trybunalska” była w tym roku, obok pism “Jazz Forum” i “JazzPress” patronem medialnym festiwalu.

Sprawozdanie z pierwszego dnia jest: > tutaj.

→ M. Baryła

5.07.2022

• na zdjęciu tytułowym: Andrzej Dąbrowski i Marek Kądziela na scenie, w tle portret Marka Karewicza. Foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• więcej o Volbórce i ludziach uczestniczących w festiwalu: > tutaj

• więcej sprawozdań z koncertów: > tutaj

© materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie treści tylko za zgodą wydawcy „Gazety Trybunalskiej”.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.