Jednodniowe, Piotrkowskie Święto Miodu odbyło się 24 lipca br. Prawdziwą niespodzianką był widok w pełni sprawnego Mariana Błaszczyńskiego, emerytowanego lekarza od płuc i przewodniczącego rady miasta.
Błaszczyński ma tę wyjątkową przypadłość, że jest opalony od wewnątrz i czy to zima, czy lato twarz ma czerwoną o odcieniu sinym. I z tego powodu jego wygląd wzbudza ciekawość, ponieważ gatunek ludzki z zasady opala się na zewnątrz.
Według organizatorów produkcja miodu kojarzy się ze wsią i dlatego w ramach akcentu muzycznego wystąpili ludzie w różnym wieku w ludowych strojach. Miało to być ogromną atrakcją. I było. Publiczność nie zawiodła i tym razem.
“Gazeta Trybunalska”, jako jedyny uczciwy portal w Piotrkowie, prezentuje zdjęcia z góry, aby pokazać, że w Rynku Trybunalskim ciężko było szpilkę wbić, tyle luda się naszło.
Zdjęcia były zrobione w kilkugodzinnych odstępach.
Warto kontynuować tę ciekawą inicjatywę. W czasach, gdy np. raper Mata śpiewa na wynajętej barce pływającej po Wiśle, a innym razem skacze ze spadochronem i ląduje na środku sceny, aby dać występ dla dziesiątek tysięcy ludzi, takie święto miodu jest znakomitą odskocznią od wydarzeń ciekawych, niebanalnych i po prostu fajnych.
→ (mb)
25.07.2022
• na zdjęciu: Marian Błaszczyński – pierwszy z lewej, foto: piotrkow.pl