Po siedemnastu dniach od najazdu Niemiec na Polskę, na umęczony wojną obronną kraj uderzyły ze wschodu wojska Armii Czerwonej.
Operacja militarna była wynikiem tajnego porozumienia, jakie 23 sierpnia 1939 r. zawarli w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i ZSRR Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow.
Tłumaczenie:
Z okazji podpisania paktu o nieagresji między Rzeszą Niemiecką a ZSRR podpisani pełnomocnicy obu stron poruszyli w ściśle poufnej wymianie zdań sprawę wzajemnego rozgraniczenia sfer interesów obu stron. Wymiana ta doprowadziła do następującego wyniku:
- Na wypadek przekształcenia terytorialno-politycznego obszaru należącego do państw bałtyckich (Finlandia, Estonia, Łotwa i Litwa), północna granica Litwy tworzy automatycznie granicę sfery interesów niemieckich i ZSRR, przy czym obie strony uznają roszczenia Litwy do terytorium wileńskiego.
- Na wypadek terytorialno-politycznego przekształcenia terytoriów należących do państwa polskiego, sfery interesów Niemiec i ZSRR będą rozgraniczone w przybliżeniu przez linię Narew-Wisła-San. Kwestia, czy i w interesie obu uznane będzie za pożądane utrzymanie niepodległego państwa polskiego zostanie definitywnie zdecydowane dopiero w ciągu dalszego rozwoju wypadków politycznych. W każdym razie oba rządy rozwiążą tę kwestię na drodze przyjacielskiego porozumienia.
- Jeżeli chodzi o południowy wschód Europy, to ze strony radzieckiej podkreśla się zainteresowanie Besarabią. Ze strony Niemiec stwierdza się zupełne desinteressment odnośnie do tego terytorium.
- Protokół ten traktowany będzie przez obie strony w sposób ściśle tajny.
Podpisano:
Za rząd Rzeszy Niemieckiej…………………………………………….. J. Ribbentrop
Za rząd Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich……. W. MołotowMoskwa, 23 sierpnia 1939
Rozbiór Polski
IV rozbiór Polski, bo taka należy nazywać owe porozumienie, został przedstawiony na mapie, którą następnego dnia po agresji sowieckiej opublikował moskiewski dziennik „Izwiestia”:
Rząd ZSRR napaść na Polskę tłumaczył rozpadem państwa, ucieczką do Rumunii władz RP oraz konieczności ochrony mienia i życia zamieszkujących wschodnie tereny polskie Ukraińców i Białorusinów.
Komentarz
Złowieszczo brzmią szczególnie ostatnie słowa. Identycznej argumentacji użył prezydent Rosji Putin tłumacząc zajęcie w marcu 2014 r. Krymu i miesiąc później wschodnich terenów Ukrainy. Także i wtedy państwa Zachodu, w tym Polska, ograniczyły się do wysłania not dyplomatycznych i potępienia działań Kremla.
Nawet najszczersze zapewnienia i sojusze nie są w stanie zagwarantować Polsce bezpieczeństwa. W przypadku militarnych konfliktów żadnego znaczenia nie mają podpisy złożone na dokumentach międzypaństwowych, lecz ilość nowoczesnych czołgów, samolotów, jednostek pływających i dobrze wyszkolonych żołnierzy i rezerwistów.
Nareszcie zrozumiał to rząd polski, zakupy sprzętu stały się faktem, lecz bezpośrednim przyczynkiem do zbrojeń nie była nauka płynąca z historii, lecz napaść Rosji na Ukrainę.
Historia państwa polskiego nie zaczęła się 33 lat temu, lecz 1056 i na przestrzeni tego czasu niejeden pakt pokojowy został zerwany. Niech zdjęcie tytułowe, przedstawiające żołnierzy Wermachtu i Armii Czerwonej, sfotografowanych 20 września 1939 r. w okolicach Brześcia, będzie symbolem odpowiedzialności jaka spoczywa na władzach naszego kraju nie tylko tu i teraz, ale zawsze.
→ Mariusz Baryła
17.09.2022
• foto: źródło – wikipedia.org
• czytaj także: > “17 września 1939 roku czyli potworne skutki złej polityki zagranicznej”