Piotrków. Energia. Minister Sasin wysłuchał jęczenia Chojniaka

W sobotę, 24 września, wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin zamieścił w Twitterze krótką, ale niezwykle ważną informację.

Już wczoraj skierowałem do premiera @MorawieckiM rozwiązanie dot. opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw prywatnych. Szacowany wpływ do budżetu to 13,5 mld zł, które przeznaczymy na łagodzenie skutków wzrostu cen energii”.

Pismo ministra Sasina. Kliknij, aby powiększyć.

Resort aktywów państwowych informował w piątek, że planuje przedstawić na najbliższym posiedzeniu rządu, które zapowiedziane jest na wtorek 27 września, rozwiązania chroniące samorządy i instytucje wrażliwe przed rosnącymi cenami energii.

W opublikowanym wtedy piśmie, minister Sasin proponuje wprowadzenie maksymalnej ceny energii na poziomie 618,24 zł/MWh dla tych odbiorców, co jak napisano, stanowi 40 proc. wzrost względem średniej wysokości taryf zatwierdzonych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki dla gospodarstw domowych na rok 2022, dla odbiorów wrażliwych oraz jednostek samorządu terytorialnego.

W niedzielę wieczorem Sasin pojawił się w TVP Info w programie „Gość Wiadomości” i powiedział m. in.:

– Padły już konkretne propozycje ze strony rządu. Część z nich już została już przedstawiona, inne są na ostatnim etapie przygotowania. Zostaną zamrożone ceny do poziomu 2000 kwh dla rodzin, 2600 KWh dla rolników i rodzin wielodzietnych. Zdecydowana większość się zmieści w limicie.

W propozycjach osłonowych uwzględnione zostały też tzw. instytucje wrażliwe.

– To przedszkola, szpitale czy domy pomocy społecznej. Złożyłem w piątek propozycje, aby także w tym przypadku zamrozić ceny na poziomie 620 zł za MWh. To kilkukrotnie mniej niż oferują teraz spółki energetyczne samorządom. To będzie wielka ulga.

Ubytek w finansach państwa ma być zrekompensowany przez nowy podatek, który zapłacą podmioty generujący dużo większe zyski w czasach kryzysu. – Spółki np. z branży energetycznie chętnie podzielą się zyskiem – przekonywał Sasin.

Komentarz

Prezydent Piotrkowa mgr inż. Krzysztof Chojniak, z zawodu nauczyciel, i jego otoczenie w ostatnich dniach robią wszystko, aby przekonać wyborców, że pustki w miejskiej kasie i nadciągające podwyżki, to wina tylko i wyłącznie rządu. Szczególnie żałosny okazał się wywiad w lokalnej stacji radiowej dotyczący oświetlenia ulic (> link).

Tymczasem dla osób śledzących poczynania administratora Chojniaka i jego współpracowników nie ulega najmniejszej wątpliwości, że ignorancja, rozrzutność i lenistwo tych osobników doprowadziły miasto na skraj upadku.

“Gazeta Trybunalska” od 2015 r, nieustannie wskazuje błędy i ułomności miejskiej koterii, więc obecna sytuacja w mieście rządzonym przez bigotów, prostaków i obskurantów nie jest dla nas żadnym zaskoczeniem. To logiczny ciąg zdarzeń.

→ (mb)

26.09.2022

• collage: barma / Gazeta Trybunalska

 

2 Replies to “Piotrków. Energia. Minister Sasin wysłuchał jęczenia Chojniaka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.