Jeszcze do niedawna izraelskie wycieczki młodzieżowe zwiedzające w Polsce miejsca pamięci były ochraniane przez agentów izraelskich służb, którzy na swoim wyposażeniu posiadali broń palną.
Tak sytuacja budziła zastrzeżenia strony polskiej. W czerwcu zeszłego roku izraelski resort edukacji postanowił odwołać wyjazdy młodzieży do Polski argumentując decyzję “problemami w zapewnieniu bezpieczeństwa podczas wyjazdów edukacyjnych”.
Dziś, na antenie radia RMF FM szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował o porozumieniu zawartym pomiędzy Polską a Izraelem. Potwierdził, że porozumienie zakłada, iż ochroniarze z widoczną bronią nie będą towarzyszyć izraelskim wycieczkom.
– Tak, to porozumienie jest przewidziane, żeby rzeczywiście obecność z bronią izraelskich agentów ochrony nie powodowała pewnych niezdrowych emocji wokół tych wycieczek – powiedział Przydacz. Dodał także, że jeśli będzie taka potrzeba, to ochronę zapewni strona polska.
– Chcemy budować pozytywny przekaz dla młodzieży izraelskiej, aby Polska kojarzyła się z miejscem, w którym jest bezpiecznie i spokojnie – wyjaśnił. – Agenci służb ochrony izraelskiej z bronią, poruszający się po krakowskim Kazimierzu czy warszawskim Muranowie, mam nadzieję, przejdą już do historii. Teraz te wycieczki będą w sposób bezpieczny przeprowadzane, ale bez takich prowokacyjnych kroków.
Młodzież izraelska tradycyjnie przyjeżdżała do Polski latem, by zwiedzić byłe niemieckie obozy zagłady. Wyjazdy do Polski są elementem żydowskiej edukacji. Przed wybuchem pandemii co roku brało w nich udział ok. 40 tys. izraelskich uczniów.
→ oprac. (kk)
21.03.2023
• foto / screen; YouTube / GT
• źródło; RMF FM
• czytaj także: > “Trzeba mówić głośno o izraelskim apartheidzie wobec Palestyńczyków”
A kto jak nie Polska, przecież żydowską młodzież będzie przebywać na terenie Polski – będzie zwiedzać byłe niemieckie obozy zagłady na terenie Polski.
Dobrze że będą mieć profesjonalną polską ochronę podczas zwiedzania obozów koncentracyjnych.
przyda się uzupełnienie wiedzy
A kto będzie płacił za tę ochronę?