Nie warto lekceważyć przepisów o zatrzymaniu i postoju. Przykłady wykroczeń

Czy można stracić prawo jazdy parkując nieprawidłowo? Tak, i wbrew pozorom nie jest to wcale trudne, tym bardziej, że wielu kierowców zapomina o elementarnych zasadach dotyczących zatrzymania i postoju.

Kiedy 17 września zr. weszły w życie ważne zmiany w przepisach ruchu drogowego, niemal cała uwaga mediów i użytkowników dróg skupiła się na podwyżce stawek mandatów i wzroście naliczanych punktów karnych za najpoważniejsze wykroczenia (> link).

Mało kto pokusił się o analizę kar dotyczących najbardziej powszechnych, drobnych przewinień, do jakich nieustannie dochodzi w miastach i większych skupiskach pojazdów.

Przykład nr 1

Pozornie wszystko jest w porządku. Widoczny na zdjęciu samochód nie utrudnia ruchu, nie blokuje wyjazdu z posesji. Jeśli jednak przyjrzymy się wnikliwiej zauważymy, że auto jest pozostawione w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania i przejścia dla pieszych (art. 49 pkt. 1 i 2  PoRD).  W tym przypadku kierujący może otrzymać mandaty w wys. 300 zł i 1 pkt. karny oraz od 100 do 300 zł i 5 punktów karnych. Zatem maksymalny mandat wyniesie 600 zł i 6 pkt. karnych.

Przykład nr 2

W przypadku kierującego skodą dopatrzeć można się również dwóch wykroczeń. Pierwszym z nich jest postój na powierzchni wyłączonej z ruchu (znak poziomy P-21) – mandat 100 zł i 1 pkt. karny, drugim – postój w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania – 300 zł i 1 pkt. karny. W sumie daje to 400 zł i 2 pkt. karne.

Przykład nr 3

Kierujący renault pozostawił auto w obrębie skrzyżowania (mniej niż przepisowe 10 m), a to oznacza możliwość otrzymania mandatu w wys. 300 zł i 1 pkt. karnego. Poza tym pojazd stoi w odległości kilkudziesięciu centymetrów od znaku poziomego – P-4 – linia podwójna ciągła. Wspomniany wyżej art. 49 w pkt. 4 stanowi: zabrania się zatrzymania pojazdu na jezdni wzdłuż linii ciągłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych, jeżeli zmusiłoby to innych kierujących pojazdami wielośladowymi do najeżdżania na tę linię. Niestosowanie się do tego przepisu karane jest mandatem w wys. 200 zł i 1 pkt. karnym. Gdyby funkcjonariusz policji dopatrzył się dodatkowo utrudniania ruchu przez kierującego pojazdem mechanicznym, czekałaby go kara nie niższa niż 500 zł i 8 pkt. karnych. Trzy wykroczenia, to minimum 1000 zł i 10 pkt. karnych.

Przykład nr 4

Pojazd zaparkowany tuż za znakiem B-36 – zakaz zatrzymywania – 100 zł i 1 pkt. karny oraz zgodnie z art. 144 KW: kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność lub też dopuszcza do niszczenia roślinności przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem albo na terenach przeznaczonych do użytku publicznego depcze trawnik lub zieleniec w miejscach innych niż wyznaczone dla celów rekreacji przez właściwego zarządcę terenu, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Policjanci najczęściej wypisują mandat w wysokości 100 zł – bez punktów karnych, gdyż ten rodzaj wykroczenia nie jest zawarty w kodeksie drogowym. Dwa wykroczenia, to zwykle 200 zł i 1 pkt. karny.

Przykład nr 5

Stare Miasto. W tym miejscu obowiązuje zakaz ruchu – znak B-1 – z wyłączeniem m. in. zaopatrzenia na czas dostawy lub odbioru towarów. Przy zielonej kamienicy zarządca drogi umieścił znak B-21 – zakaz skrętu w lewo, a na początku ulicy, przy której stoi pojazd, znajduje się znak B-36 – zakaz zatrzymywania. Drobiazgowy funkcjonariusz, mający wiedzę, o tym, że słupki blokujące ruch są demontowalne w przypadku np. przejazdu straży ogniowej i innych służb ma prawo ukarać kierowcę za utrudnianie lub tamowanie ruchu. Całość wygląda tak: 1) – postój w obrębie skrzyżowania – 300 zł i 1 pkt. karny, 2) – B-21 – od 20 zł do 5000 zł i 5 pkt. karnych, 3) –  B-1 – d 20 zł do 5000 zł i 8 pkt. karnych, 4) – B-36 – 100 zł i 1 pkt. karny, 5) blokowanie lub utrudnianie ruchu – kara nie niższa niż 500 zł i 8 pkt. karnych. Podsumowując: kierowca opla mógł narazić się na mandat (poz. 2 i 3 – przyjęto 400 zł za każde wykroczenie) w wysokości 1700 zł i 23 pkt. karne.

Komentarz

To tylko pięć przykładów z wielu możliwych kombinacji. Jak widać na ostatnim przykładzie nieuwaga, nieznajomość przepisów, albo brak odpowiedzialności mogą łatwo przyczynić się do utraty prawa jazdy, o dotkliwej karze finansowej nie wspominając, podobnie jak o uciążliwości dla innych użytkowników drogi.

→ (mb)

18.04.2023

• foto: Gazeta Trybunalska

• więcej o bezpieczeństwie ruchu drogowego: > tutaj