22 kwietnia 2025 r. przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim zapadł prawomocny wyrok w sprawie Elżbiety J., byłej dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie, obwinionej o prowadzenie agitacji na rzecz komitetu Krzysztofa Chojniaka w czasie trwania ciszy wyborczej w dniu 6 kwietnia 2024 r.
Piotrkowskie „niezależne media” tj. „epiotrkow.pl” i „piotrkowski24.pl” ani słowem nie wspomniały o wyroku, choć ma on znaczenie symboliczne dla rządów patologicznego organizmu urzędniczo-samorządowego, jaki funkcjonował w mieście przez 18 lat i który nie został do tej pory rozliczony.
Za to w TVP3, w programie „Łódzkie Wiadomości Dnia”, znalazł się materiał poświęcony skazanej.
Elżbieta J. przestała zajmować stanowisko kierownicze w MOK, ale nadal jest tam zatrudniona, jako redaktorka pseudo telewizji finansowanej przez magistrat, której jedynym zadaniem jest prowadzenie prymitywnej działalności informacyjnej. Jak informowała „Gazeta Trybunalska” w artykule „Ile kosztuje Telewizja Piotrków – tuba propagandowa urzędu miasta?” w samym tylko roku 2022 ratusz przekazał na rzecz nadawcy 450 tys. zł.
Jak pokazał miniony rok skazana ma wyjątkową umiejętność przystosowywania się do otoczenia politycznego, przez niemal dwie dekady wychwalała osiągnięcia Chojniaka, aktualnie wychwala „sukcesy” obecnego prezydenta Wiernickiego (KO).
Zaraz po ogłoszeniu wyroku pierwszej instancji J. stwierdziła, że nie czuje się winna. Innego zdania był przewodniczący składu orzekającego Sądu Okręgowego sędzia Gosławski, który apelacji nie uznał i obciążył J. kosztami sądowymi w kwocie łącznej 250 zł. Do tego należy doliczyć jeszcze należność dla obrońcy z wyboru.

Wyrok Sądu Rejonowego „GT” opublikowała w materiale pt. „Wyrok sądu I instancji w sprawie Elżbiety J. obwinionej o agitację wyborczą. Tylko w Gazecie Trybunalskiej”. Dla przypomnienia: grzywna 2000 zł i 320 zł kosztów.
Wyrok należy uznać za bardzo łagodny biorąc pod uwagę szkodliwość społeczną czynu i korzyści jakie mógł odnieść Chojniak w wyniku bezprawnych działań jego podwładnej.
→ K. Kozielski
4.05.2025
• collage: barma / Gazeta Trybunalska
• więcej artykułów z cyklu “sprawiedliwość po piotrkowsku”: > tutaj
• więcej artykułów o piotrkowskim MOK: > tutaj
© materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone; dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą wydawcy „Gazety Trybunalskiej”
Wolski i Krak nie będą przecież pisać o swojej koleżance z radia to nie uchodzi.
To nie wyrok, to żart. 2k zł sędzia Nalepa zasądził kary w sadzie rejonowym czyli tyle ile 1/3 pensji Jarszakowej, ładnie taka kara jest czynnikiem wychowawczym. Obłuda
Tak jest, to wyrok straszliwie łagodny.
Wyrok jak wyrok,, ale chcę poznać uzasadnienie i o które konkretnie słowa chodzi że były agitacją, bo to że jej głoś było słychać to średnio mnie przekonuje że to była agitacja