8 grudnia 2013 roku w Domu Kultury w Piotrkowie rozstrzygnięto 43. Ogólnopolski Konkurs Literacki o nagrodę „Rubinowej Hortensji”.
W materiałach informacyjnych rokrocznie zamieszczanych w witrynie urzędu miasta – “piotrkow.pl” – możemy przeczytać:
Konkurs “O Rubinową Hortensję”, jeden z najbardziej prestiżowych konkursów o zasięgu ogólnopolskim, odbywa się w Piotrkowie Trybunalskim już od wielu lat. Jest drugim, po gdańskiej “Czerwonej Róży”, pod względem stażu konkursem poetyckim w Polsce. Cieszy się ogromnym zainteresowanie
m środowisk literackich w Polsce i poza jej granicami. Jednym z jej inspiratorów jest socjolog i dziennikarz – Jerzy Kisson-Jaszczyń ski. Celem konkursu jest uaktywnienie, konfrontacja i promocja środowisk literackich, kultywowanie tradycji i podtrzymywanie prestiżu konkursu. Konkurs o “Rubinową Hortensję” jest znakomitą i prostą formułą życia literackiego.
W „doskonałym świecie” kreowanym przez urzędującego prezydenta Piotrkowa – Chojniaka, jego biuro prasowe oraz kierownictwo podległych mu placówek nawet przelot gołębia, który siadł na miejskim szalecie, jest wydarzeniem prestiżowym, szczególnym, wyjątkowym, zachwycającym, uroczystym, międzynarodowym
Wyjaśniam
1. „Rubinowa Hortensja” nigdy nie była jednym z najbardziej prestiżowych konkursów literackich w Polsce. Jest to kłamstwo rozpowszechnian
Są trzy czynniki decydujące o randze każdego konkursu artystycznego: poważny organizator, profesjonalne jury i wysokość nagród.
Przez wiele lat organizatorami „Rubinowej” byli: m. in. Zarząd Wojewódzki Związku Socjalistycznej
W jury przez dziesięciolecia
W tamtych latach konkurs rozgrywano w kategoriach prozy i poezji. Struktura nagród była następująca: nagrody I-III oraz trzy równorzędne wyróżnienia. Każdorazowo laureatami turnieju zostawało więc 12 osób, nie licząc wyróżnień specjalnych. Premie finansowe mieściły się w średniej krajowej, na którą składało się około 120 podobnych imprez. W czasach kiedy istniała jeszcze Huta Szkła „Hortensja” laureaci otrzymywali dodatkowo ozdobne wazony. Normą był zwrot kosztów podróży, zakwaterowanie w hotelu oraz poczęstunek.
”Rubinowa Hortensja” cieszyła się w latach 70., 80. i 90. umiarkowanym zainteresowanie
Prace nagradzanych autorów były drukowany wyłącznie na łamach miejskich gazet. Przy okazji należy wspomnieć, że „Tygodnik Piotrkowski” był pismem PZPR.
Historię konkursu dokumentuje tylko jedna publikacja książkowa – wydana nakładem Wyd. Łódzkiego „Rubinowa Hortensja. Antologia Utworów Nagrodzonych 1965-1979”.
2. Nie jest prawdą, że „Rubinowa Hortensja” jest drugim pod względem stażu konkursem literackim w Polsce. Pomimo upływu 48 lat od zorganizowania pierwszego, wtedy jeszcze, Turnieju Jednego Wiersza, odbyły się 43 edycje. Impreza nie zachowała ciągłości w latach, między innymi w wyniku wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Dlatego też za starsze uznaje się: namysłowski Konkurs Amatorskiej Twórczości Artystycznej (1966) i łódzki Turniej Jednego Wiersza “O Puchar Wina” (1967).
3. Natomiast o to, czy współcześnie „Rubinowa Hortensja” „cieszy się ogromnym zainteresowanie
Podsumowanie
„Rubinowa Hortensja” jest obecnie zapomnianym, prowincjonalnym
Przedwczoraj, w facebookowym profilu MOK, zamieszczono 86 zdjęć z imprezy. Tylko na 4 z nich znajduje się laureat konkursu; reszta fotografii przedstawia miejskich urzędników, członków jury, pracowników placówek kulturalnych, a pozostałe prezentują grupę muzyczną „Przeznaczenie”
Jak więc nietrudno zauważyć zwycięzca 43. edycji „Rubinowej Hortensji” był na imprezie tylko i wyłącznie podmiotem. I nikomu, począwszy od fotografa, administratora profilu, a skończywszy na szefowej MOK – Łągwie-Szelągow
→ (mb)
18.12.2013
• foto: Graffiti Piotrków, 2013
* galeria MOK: https://
• piotrkow.pl: http://