Przez pięć lat (2011-2015) Urząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego fundował koszulki grupie kolarskiej kierowanej przez byłego esbeckiego konfidenta Grzegorza Mogiłę ps. „Korba”, który współpracował z Wojewódzkim Urząd Spraw Wewnętrznych w Piotrkowie w latach 1980-1988 r.
We wrześniu 2015 r. „Gazeta Trybunalska” w artykule “Chojniak sponsoruje byłego SB-ckiego agenta Mogiłę (archiw.)” zamieściła orzeczenie Sądu Okręgowego w Łodzi XVIII Wydział Karny w sprawie XVIII K 75/14 uznające Mogiłę kłamcą lustracyjnym.
Pisaliśmy wtedy:
Nie jest możliwe, aby Chojniak nie wiedział czym w przeszłości zajmował się Mogiła, ponieważ ten w roku 2010 zamierzał startować w wyborach do Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego. Ten cyniczny i fałszywy typ złożył w owym czasie stosowne oświadczenie lustracyjne, w którym zaświadczył własnoręcznym podpisem, że nie był współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa.
Mimo to Chojniak 3 sierpnia 2014 r. zwracając się do sportowców mówił: – Dziękuję, że rokrocznie podejmujecie tę ważną inicjatywę. Cieszę się, że wystarcza wam sił, zaangażowania i wytrwałości, aby przygotowywać się do tego ważnego startu i godnie reprezentować nasze miasto (> link).
Dziś publikujemy faktury poświadczające wydatki samorządu na wspieranie teamu firmowanego przez komunistycznego kolaboranta i kłamcę lustracyjnego oraz zdjęcia prezentujące zażyłość Chojniaka z TW „Korbą”.
Pomimo upływu trzech lat od naszej publikacji ani Chojniak, ani żaden z jego podwładnych nie przeprosił za zaistniałą sytuację, nie mówiąc już o zwrocie pieniędzy do miejskiej kasy.
Informacje na temat Mogiły można bez trudu znaleźć na stronach Instytutu Pamięci Narodowej (> link), a także w portalu UM Piotrkowa (> link).
→ Mariusz Baryła
31.05.2018
• zdjęcie górne: Chojniak w serdecznym uścisku z Mogiłą, foto: UM Piotrków / piotrkow.pl
• foto: UM Piotrków / piotrkow.pl
• reprodukcje: Gazeta Trybunalska
W sumie co by nie było, to jest sprawa urzędu miasta kogo sponsoruje, skoro to im nie przeszkadza i ludziom którzy wiedzą co Mogiła robił za komuny. Ja bym poprosił o obszerny artykuł o arcybiskupie Józefie Życińskim, którzy też był tajnym współpracownikiem SB, o pseudonimie “filozof” . Jakoś nikt o tym nie pisze, a ludzi trzeba uświadomić.