Biznes noclegowy. Czy na pewno legalny i bezpieczny?

Aby rozpocząć działalność noclegową należy uzyskać stosowne opinie od straży pożarnej i sanepidu. Jeśli usługi będą prowadzone na terenie własnej nieruchomości, trzeba w urzędzie złożyć odpowiednią deklarację dotyczącą podatku od nieruchomości.

Od 1 stycznia 2019 r. w Piotrkowie Trybunalskim roczna stawka podatku od budynków mieszkalnych wynosi 0,76 zł za 1 m2, a 22,98 zł za 1 m2 od związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Oznacza to, że za 200 metrowy dom w pierwszym przypadku należność wyniesie 152 zł, w drugim – 4596 zł. Różnica jest zatem ogromna.

Na początku stycznia na północy kraju doszło do tragedii. W pokoju zagadek (z ang. „escape room”) wybuchł pożar. W jego wyniku śmierć poniosło pięć nastolatek (art. > „Koszalin. Śmierć w płomieniach. Kto ponosi winę?”). Zaraz potem minister Brudziński zarządził wszczęcie kontroli przeciwpożarowych we wszystkich obiektach tego typu. Posypały się mandaty.

Kilka dni temu zwróciliśmy się do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie z dwoma pytaniami:

1) Proszę o informację ile i jakich obiektów noclegowych powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w Piotrkowie zostało skontrolowanych przez funkcjonariuszy PSP w/m, ile zostało wydanych pozwoleń na ich funkcjonowanie, ile zgłoszeń zostało odrzuconych i z jakiego powodu?

2) Co jaki czas PSP kontroluje obiekty noclegowe: hotele, pensjonaty, kwatery pracownicze, hostele itd. pod względem wymagań ppoż?

Odpowiedzi udzielił komendant Jakub Rytych:

Z treści pisma wynika jednoznacznie, że budynki, w których od niedawna są oferowane noclegi, nie były przez straż kontrolowane, bo nie wpłynęły zgłoszenia w tym względzie. Jeśli przyjąć, że w samym Piotrkowie jest np. 100 takich miejsc, to w skali kraju będą ich setki tysięcy. Łatwo więc sobie wyobrazić, jaka jest skala zagrożenia.

Urząd miasta także dostarczył nam odpowiedź na  pytania:

1) Proszę o odpowiedź w ilu obiektach w Piotrkowie, według złożonych deklaracji podatkowych (podatek od nieruchomości) jest prowadzona działalność hotelarsko-noclegowa m.in. kwatery pracownicze?

2) Czy Urząd Miasta kontroluje obiekty pod kątem prowadzonej działalności gospodarczej i złożonych deklaracji?

Tu sytuacja jest podobna, urzędnicy nie orientują się, na podstawie złożonych deklaracji podatkowych, w ilu obiektach prowadzona jest działalność usługowa będąca przedmiotem zapytania. Nie mogą więc tą wiedzą podzielić się z PSP czy sanepidem.

Jeśli natomiast ktoś przekształci prywatną nieruchomość (a więc obłożoną roczną opłatą w wysokości 0,76 zł za 1 m2) i nie złoży nowej deklaracji magistrat nie będzie mógł naliczyć podatku w wys. 22,98 zł za 1 m2. A to z kolei oznacza, że miastu uciekają pieniądze i to nie małe, bo dla wymienionych wyżej, przykładowych nieruchomości, będzie to prawie pół miliona złotych.

Ktoś mógłby pomyśleć, że straż i urząd mogą z własnej inicjatywy skontrolować obiekty, w których prowadzona jest działalność noclegowa, korzystając z tych samych źródeł, co piszący ten artykuł, ale w obu pismach trudno dopatrzeć się choćby słowa na ten temat.

Ponieważ poruszone zagadnienia wiążą się bezpośrednio z bezpieczeństwem osób i mienia poprosimy o ustosunkowanie się do sprawy przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Chodzi o to, aby zawsze reagować przed, a nie po.

→ M. Baryła

9.04.2019

• foto: pixabay.com

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.