Poseł Konfederacji Grzegorz Braun przy pomocy gaśnicy proszkowej zgasił na korytarzu sejmowym świece na dziewięcioramiennym świeczniku żydowskim zapalane podczas święta Chanuka.
Tuż po akcji gaśniczej Braun wyszedł na mównicę sejmową, w garniturze obsypanym białym proszkiem. Do głosu dopuścił go wicemarszałek Krzysztof Bosak.
— Nie jesteście państwo świadomi treści tego aktu, przesłania, zwanego niewinnie świętami Chanuka — mówił polityk Konfederacji przy sprzeciwie posłów opozycji.
Na sali obrad pojawił się marszałek Sejmu Hołownia i przejął prowadzenie obrad. Poinformował Brauna, że incydentem i jego konsekwencjami zajmie się prezydium Sejmu. Przekazał również, że zawiadomi prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
Poseł chciał nadal dyskutować. Marszałek po kilku upomnieniach podjął decyzję o wykluczeniu Grzegorza Brauna z obrad.
Komentarz
W Polsce lepiej nie będzie, to już wiemy po składzie nowego rządu, ale za to w Sejmie będzie można spodziewać się coraz ciekawszych i zabawniejszych wydarzeń, które odciągać będą uwagę opinii publicznej od rzeczy istotnych.
Marszałek Hołownia prowadząc posiedzenia izby niższej parlamentu celowo wdaje się w dyskusje z posłami, a te natychmiast są komentowane w mediach. Hołownia w ten sposób buduje swój medialny wizerunek, który ma przynieść mu popularność i rozpoznawalność szczególnie wśród młodszego elektoratu. To z kolei jest niezbędne do walki o urząd prezydenta RP. Hołownia w tym względzie nie kryje swoich zamiarów.
Poseł Braun natomiast w dzisiejszym performance, wyraźnie wskazał, że zapalanie świec w budynku Sejmu RP w celu promocji żydowskiej religii i kultury jest nie na miejscu biorąc choćby pod uwagę fakt, że armia izraelska dokonuje od kilku tygodni ludobójstwa w Strefie Gazy.
Świece niechaj pali Andrzej Duda w Pałacu Prezydenckim, bo tego najprawdopodobniej życzy sobie jego żona, i poklepuje po ramieniu swoich żydowskich przyjaciół, ale Sejm nie jest miejscem do celebrowania hebrajskich świąt, chyba że przyjmiemy, że to hebrajski parlament.
Braun powinien otrzymać od nowego ministra spraw wewnętrznych Kierwińskiego medal za Ofiarność i Odwagę. Tak się jednak nie stanie, zamiast odznaczenia otrzyma pewnie wezwanie do prokuratury. Wynika to z faktu, że nowi komisarze ludowi mentalnie nie różnią się niczym od starych komisarzy ludowych. Zawsze chodzi o zwalczanie czy neutralizację jednostek przeciwstawiajacych się populistom i zdrajcom.
→ (kk) / współpraca (mb)
12.12.2023
• foto / screen: Gazeta Trybunalska
• więcej o G. Braunie: > tutaj
Żydzi są w Polsce znacznie dłużej niż Braun i będą jeszcze długo po nim.
Cóż za błyskotliwa refleksja. :-))))
Tylko ludzie samodzielnie myślący docenią to co zrobił Grzegorz Braun. Od Niezależnej po Wyborczą wszyscy są oburzeni, Hołownia nazywa czyn Brauna haniebnym, głupim, chamskim, antysemickim. Mówi że Braun nie powinien być w polskim Sejmie. W takich sytuacjach widać kto jest polskim syjonistą, komu zależy na wchodzeniu w tyłek żydowskim braciom 😀
Wystarczy popatrzeć na archiwalne filmy sprzed okrągłego stołu, kiedy Wałęsa omawiał z Kiszczakami i temu podobnymi podział Polski. Na stole stała menora. I co mieliśmy ledwo dzień wcześniej? Wałęsa zakażony koronawirusem ale z negatywnym testem rozsiadł się w Sejmie.
Menora wróciła i będzie toczyć polskie głowy od granic aż po Warszawę.
Panie Boże chroń Polskę.