Jeszcze nie opadł pył z gaśnicy proszkowej odpalonej przez posła Konfederacji Grzegorza Brauna na korytarzu sejmowym, a już ambasador Izraela w Polsce Livne wyraził swoje oburzenie z powodu zgaszenia przez polskiego parlamentarzystę żydowskich świec na żydowskim świeczniku.
Livne, ten sam, który rozpętał nagonkę na norweską studentkę niosącą podczas marszu poparcia dla Palestyny plakat z napisem “Utrzymuj świat w czystości” (czytaj: > “Warszawa. Drugi marsz pod hasłem “Wolna Palestyna. Stop ludobójstwu”) napisał w portalu X: “WSTYD. Właśnie to zrobił poseł polskiego parlamentu. Kilka minut po tym, jak świętowaliśmy tam Chanukę”.
SHAME. A Polish Parliament member just did this. Few minutes after we celebrated Chanukah there. https://t.co/Zap03waB6k
— Amb. Yacov Livne 🇮🇱 (@YacovLivne) December 12, 2023
Warto zwrócić uwagę na slowa: “świętowaliśmy tam Chanukę”. Wynika z tego, że Żydzi mają potrzebę świętowania swojego święta w polskim Sejmie. Nie wystarczą im już uroczystości w synagogach, ambasadzie, Pałacu Prezydenckim czy domach i mieszkaniach.
Naiwnością byłoby postawienie pytania, czy w Knesecie, siedzibie prezydenta Izraela Herzoga i innych instytucjach państwowych tego kraju celebruje się katolickie święta, bo odpowiedź jest oczywista. Nie wszyscy wiedzą, że przedstawiciele izraelskiego rządu mają alergię na bożonarodzeniowe choinki i nie pozwalają ich ustawiać w miejscach publicznych, a nawet przed domami chrześcijan.
Zachowanie Brauna nie ma charakteru antysemickiego, jest to uproszczenie wymyślone przez Żydów i zaszczepione znacznej rzeszy bezrozumnych osobników, którzy ulegli syjonistycznej manipulacji, jak choćby obecny marszałek Sejmu Hołownia.
Braun, katolik, obrońca wartości chrześcijańskich i narodowej tożsamości swym gestem wyraźnie dał do zrozumienia, że nie godzi się na przenikanie żydowskiej ideologii do miejsca, w którym tworzone jest polskie prawo. Że jest przeciwko ingerencji żydowskiego państwa w system prawny RP, jak miało to miejsce podczas głosowania nad nowelizacją ustawy o IPN.
Gdyby nie było zgody Hołowni na organizację w Sejmie wydarzenia o charakterze religijnym nie byłoby posła Brauna, który w imieniu swoich wyborców i zapewne części społeczeństwa zgasił pożar, który rozniecił telewizyjny gwiazdor z programu “Mam talent”.
→ (kk) / współpraca (mb)
12.12.2023
• foto / screen: Gazeta Trybunalska
• więcej o G. Braunie: > tutaj
Bardzo dobry gest. Polska nie jest krajem tolerancyjnym, Polacy nie tolerują zydow i homo. Taka jest prawda i niech tak zostanie. Gość w naszym kraju nie będzie decydował co może a co nie.
> Braun, katolik, obrońca wartości chrześcijańskich i narodowej tożsamości
Nie szedłbym tak daleko, zwykły (…) wystarczy. Ale cóż, teraz czekam aż przylezie z drabiną zdejmować krzyże, a nuż spadnie i rozwali sobie ten durny łeb.
Dowiedzieliśmy się, że w sejmie działa wentylacja i są gaśnice
To bardzo pozytywne informacje. Chciałbym wiedzieć czy są też inne elementy na wypadek ataku terrorystycznego czy wojny. Czy są dozymetry, czy są apteczki czy są schrony?
Czasy mamy niespokojne. Warto było by zadbać o wszelkie możliwe ochrony tak ważnego budynku.
Ciekawe też czy można palić tam otwarty ogień. Czy np. nie musieli wyłączać systemów alarmowych z tego powodu. Jestem za tym by sejm był należycie chroniony na wszelkie możliwe katastrofy!
Bardzo dobry komentarz – redakcja na szczęście nie poszła w mainstreamowy kwik.