Kto nie chce Muzeum Legionów Polskich?

Nie ma chyba w Polsce prezydenta miasta, wójta, czy starosty, który nie przedstawiałby się jako patriota szanujący chlubną przeszłość swego regionu.

Takie postawy uwidaczniają się zazwyczaj w cyklu 4-letnim, czyli przed kolejnymi wyborami samorządowymi. Niestety, często szara rzeczywistość jaskrawo odbiega od sztampowych obiecanek dla łatwowiernych wyborców. Doskonale widać to na przykładzie Piotrkowa.

W 2009 roku, na wieść o likwidacji Wojskowej Komendy Uzupełnień i opuszczeniu zajmowanego przez żołnierzy budynku, w środowisku akowskim zawiązał się Społeczny Komitet Utworzenia Muzeum Legionów Polskich. Wojsko Polskie chciało pozbyć się zabytkowej willi „Wanda”, w której w okresie I wojny światowej mieściło się Centralne Biuro Werbunkowe Legionów Polskich.

Odwiedzał je Józef Piłsudski, który nakazał właśnie tutaj zacząć zbierać materiały dokumentujące trwające wówczas legionowe boje. Ten zbiór stał się zaczątkiem Muzeum Wojska Polskiego, co potwierdził dyrektor placówki prof. Janusz Cisek. On też z entuzjazmem odniósł się do inicjatywy piotrkowskiego środowiska akowskiego i zaproponował przejęcie MLP jako oddziału MWP. Mówił, że pamiątek legionowych ma bardzo wiele, lecz z braku miejsca zalegają one magazyny. Zobowiązał się również wyremontować willę „Wanda” i pokrywać wszystkie koszty funkcjonowania nowego muzeum. Konieczne jednak było załatwienie spraw własnościowych.

Idea stworzenia Muzeum Legionów Polskich i uratowania historycznego obiektu spotykała się głosami poparcia w różnych częściach kraju. Na przykład Stowarzyszenie Kombatantów i Miłośników Historii Armii Krajowej ze Szczecina aktywnie wspierało inicjatywę piotrkowian wysyłając listy poparcia do centralnych instytucji i polityków (m.in. do marszałek Ewy Kopacz).

Społeczny Komitet zwrócił się do prezydenta miasta K.Chojniaka o przejęcie budynku od Agencji Mienia Wojskowego. Jednak on zamiast pisma do MON, odpowiedział ustami wiceprezydenta Kacperka, że nie ma pieniędzy…

Tak więc w 2013 roku willa „Wanda” sprzedana została prywatnemu nabywcy. Nowa właścicielka, piotrkowianka pani Danuta, na szczęście nie wynajęła pomieszczeń na bar, lumpeks, czy agencję towarzyską. Postanowiła powrócić do idei Muzeum Legionów Polskich w tym wyjątkowym gmachu. Miała nadzieję, że pomogą w tym zbliżające się rocznice 800-lecia miasta oraz 100-lecia odzyskania niepodległości…

Tak więc w dniu 15 grudnia 2015 roku wystosowała pismo do prezydenta Chojniaka, w którym szeroko przedstawiła bogate dzieje  obiektu oraz uzasadniła potrzebę stworzenia jedynego w Polsce Muzeum Legionów Polskich. W podsumowaniu swego pisma napisała:

„Zwracam się do Pana Prezydenta z apelem o objęcie swym patronatem oraz podjęcie stosownych działań ukierunkowanych na koordynację i ostatecznie realizację opisanego wyżej społecznego projektu, jakim jest utworzenie Muzeum Legionów Polskich w Piotrkowie Tryb. Zwracam się też do Pana Prezydenta o pogłębioną analizę zgłoszonej propozycji, zajęcie konkretnego stanowiska oraz udzielenie rychłej odpowiedzi zwrotnej w przedłożonej sprawie…”.

Oczywiście nie było żadnego patronatu, pogłębionej analizy, czy rychłej odpowiedzi. Nie było też chęci osobistego spotkania, co proponowała autorka listu. Wobec tego pani Danuta wystosowała kolejny list do najwyższego włodarza. Tym razem zaproponowała bezpłatny wynajem willi na potrzeby Muzeum Legionów Polskich od chwili zawarcia umowy do 31 grudnia 2018 roku. Od 1 stycznia 2019 do 31 grudnia 2050 roku czynsz miał być wspólnie ustalony według stawek rynkowych. Natomiast od 1 stycznia 2051 roku pani Danuta zaproponowała bezpłatnie przekazać nieruchomość na własność miasta Piotrkowa Trybunalskiego!

W odpowiedzi z 29 marca 2016 r. wiceprezydent Kacperek napisał: „…Po wnikliwej i dogłębnej ocenie Pani oferty z przykrością muszę Panią poinformować, iż biorąc pod uwagę aktualny stan prawny nieruchomości (własność prywatna), planowane przeznaczenie i sposób jej wykorzystania jak również obowiązujące przepisy (…) nie jest możliwe przyjęcie przez przyjęcie przez miasto Piotrków Trybunalski tejże oferty.”

Nie obyło się też bez wątku finansowego: „Miasto Piotrków Trybunalski nie jest w stanie samodzielnie podołać obowiązkom organizatora dla kolejnej, nowej samorządowej instytucji kultury…”.

→ Paweł Reising

20.11.2017

• foto: Paweł Reising / Gazeta Trybunalska

• więcej na temat “Wandy”: > tutaj

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.