Na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie znajduje się Aleja Zasłużonych, gdzie spoczywają wybitni mieszkańcy miasta królów: społecznicy, lekarze, politycy, naukowcy, pisarze, artyści, sportowcy.
26 sierpnia 2020 r. w tej części cmentarza złożono urnę z prochami Ewy Demarczyk, zmarłej 14 sierpnia w wieku 79. lat, pieśniarki i scenicznej osobowości. Do wczoraj zapach kwiatów ułożonych na trawie nie ulotnił się, a zapalone świece nie zgasły (zobacz zdjęcia z pogrzebu: > tu).
Tuż obok znajdują się nagrobki innych postaci związanych z “Piwnicą pod Baranami”: Piotra Skrzyneckiego, Marka Grechuty, Mieczysława Święcickiego.
Nieopodal łatwo dostrzec pomniki malarzy: Jonasza Sterna, Jerzego Panka, Czesława Rzepińskiego, Eugeniusza Wańka, ludzi pióra: Tadeusza Śliwiaka, Stefana Otwinowskiego, Macieja Słomczyńskiego (vel. Joe Alex), Ludwika Jerzego Kerna, Henryka Voglera, twórców teatralnych i filmowych: Jerzego Jarockiego, Barbary Kwiatkowskiej-Lass, Jerzego Bińczyckiego i in.
W bliskiej odległości od Alei Zasłużonych miejsce swoje znaleźli: Wisława Szymborska, Józef Mehoffer, Jan Matejko, Tadeusz Kantor, Zbigniew Wodecki, i in.
Pięknie tu, cicho i spokojnie, taka atmosfera sprzyja refleksji nad upływem czasu, nad tym, co w życiu naprawdę ważne, uspokaja emocje, wzrusza. Bo pomimo tego, że tych ludzi już nie ma, możemy łączyć się z nimi poprzez zostawione dzieła, możemy słuchać ich piosenek, oglądać filmy i przedstawienia, w których wystąpili. Możemy, czy wręcz musimy, przekazywać pamięć o wielkich ludziach, jak podaje się ogień, albo pałeczkę w biegu sztafetowym.
→ (mb)
29.08.2020
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska