Zaledwie 20 tysięcy złotych udało się zgromadzić wolontariuszom z Towarzystwa Przyjaciół Piotrkowa Trybunalskiego, którzy przez cztery dni zbierali pieniądze na ratowanie zabytkowych nagrobków.
Akcja trwała od 30.10 do 2.11 w godz. 10-16, a w dniu Wszystkich Świętych od 8 do 18 i objęła większość nekropolii. W latach ubiegłych wynik finansowy był lepszy, w 2014 r. do puszek trafiło 22 tys. zł, a w 2013 24 tys. zł.
Spadek hojności darczyńców nie jest związany z pogorszeniem się stopy życiowej piotrkowian, dla przypomnienia w 2014 r. ochotnicy z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrali tu 145 tys. zł, lecz w niskim poziomie zaufania społecznego do organizatora kwesty – TPPT. Przypomnę, że rodowód Towarzystwa sięga mrocznych czasów PRL-u.
Sympatii do organizacji nie wzmocniło także przyznanie w tym roku nagrody Złotej Wieży Trybunalskiej Bronisławowi Brylskiemu – postkomuniście i wiceprzewodniczącemu rady miasta, którego osiągnięcia są niskiej rangi, a jego postawa moralna i skłonności, budzą, łagodnie rzecz ujmując, sporo wątpliwości.
Śmiało można domniemywać, że twarze niektórych osób publicznych, biorących udział w kweście już się mocno opatrzyły, lub budzą negatywne skojarzenia. Zaryzykuję twierdzenie, że gdyby w zbiórce pieniędzy uczestniczyli harcerze, albo osoby o nieposzlakowanej opinii, wynik byłby nieporównywalnie lepszy.
→ Mariusz Baryła
3.11.2015
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
• czytaj także: > “Wieża Trybunalska i … jej upadek”