Niemieckie portale poinformowały wczoraj o śpiącym mężczyźnie siedzącym za kierownicą osobowej tesli, który podróżował drogą A70 w pobliżu miasta Bamberg w środkowo-wschodniej części kraju.
Patrol policji dostrzegł auto poruszające się ze stałą prędkością 110 km/h. Kiedy funkcjonariusze zorientowali się, że samochód jedzie sterowany autopilotem przez ponad 15 minut, za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, próbowali dobudzić kierowcę.
Wreszcie podróżny ocknął się i zatrzymał do kontroli. Według policji ujawniono u niego objawy typowe po zażyciu narkotyków. Do dolnej części kierownicy przymocowany był ciężarek, który “oszukiwał” komputer pokładowy sugerując, że jest trzymana oburącz.
Stróże prawa zatrzymali kierującemu prawo jazdy i rozpoczęli dochodzenie pod kątem stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym. Póki co, niemieckie prawo nie pozwala na autonomiczne poruszanie się pojazdów.
→ oprac. (kk)
30.12.2022
• zdjęcie ilustracyjne – foto: materiały prasowe
• źródło: spiegel.de