W ramach kontroli obywatelskiej “Gazeta Trybunalska” zwróciła się do dwóch instytucji miejskich o przedstawienie informacji dotyczących opłat za umieszczenie materiałów wyborczych przez Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Chojniaka “Razem dla Piotrkowa”. W jednym przypadku sprawa miała swój finał w prokuraturze.
Na 7 kwietnia 2024 r. zaplanowano pierwszą turę wyborów samorządowych. Piotrkowskie ulice, skwery, budynki, pojazdy pokryły się niezliczoną ilością materiałów wyborczych najczęściej w postaci różnej wielkości plakatów, bannerów, nalepek czy ulotek.
Podobnie jak w 2018 r. (> link) “Gazeta Trybunalska” przyjrzała się części wydatków poniesionych przez komitet wyborczy obecnego prezydenta miasta Krzysztofa Chojniaka, który ostatni już raz ubiega się o najważniejsze stanowisko w piotrkowskim magistracie.
“GT” pyta
Wnioski o udostępnienie informacji publicznej zostały wysłane do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, kierowanego przez Karola Szokalskiego, i Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego sp. z o.o., którego prezesem zarządu jest Zbigniew Stankowski – pobierający świadczenia emerytalne, lecz nadal utrzymywany na stanowisku przez organ założycielski, czyli urząd miasta.
ZDIUM odpowiada
Odpowiedź z Zarządu Dróg nadeszła w ustawowym terminie, a jej treść i dostarczone załączniki nie wzbudziły jakichkolwiek wątpliwości. KWW Chojniaka złożył w ZDIUM wnioski o umieszczenie dwóch bannerów wyborczych nad ulicą Słowackiego i jednego nad ulicą Sieradzką. Do wniosków podpisanych przez pełnomocnika KWW Marka Krawczyńskiego (na co dzień pełniącego obowiązki prezesa Elektrociepłowni Piotrków Trybunalski) dołączono pismo przewodnie oraz mapki sytuacyjne. Kierownik jednostki Szokalski wydał pozytywne decyzje administracyjne na montaż bannerów i pisemnie poinformował komitet o tym fakcie dołączając jednocześnie faktury za usługi. Należności w wysokości 1774,74 zł, 1296 zł i 1296 zł zostały przekazane na konto Zarządu Dróg, co zostało potwierdzone wydrukami księgowymi. Wszystkie dokumenty otrzymane od ZDIUM-u publikujemy poniżej.
MZK odpowiada
Inaczej zachowała się spółka Miejski Zakład Komunikacyjny. Choć odpowiedź nadeszła w terminie przewidzianym w Ustawie z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej, to jej forma pozostawiała wiele do życzenia. Odpowiedzi, drogą elektroniczną, udzieliła asystentka zarządu Śląska, lecz nie zrobiła tego w formie dokumentu z pieczęcią organu tylko przy pomocy standardowego e-maila. Jednak najważniejsze okazało się to, że odpowiedź była niepełna, a w takich przypadkach ma zastosowanie art. 23 wspomnianej ustawy: Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Z tego powodu “Gazeta Trybunalska” wystosowała do prezesa Stankowskiego wezwanie przedsądowe (jest w galerii poniżej). Niedługo potem nadszedł drugi e-mail, tym razem jego nadawcą był osobiście prezes zarządu.
Po zapoznaniu się z treścią załączników okazało się, że cały proces decyzyjny w udostępnianiu miejskich autobusów na potrzeby zamieszczenia reklam wyborczych Chojniaka był najdelikatniej mówiąc mglisty.
29 lutego br. pełnomocnik Krawczyński skierował do prezesa Stankowskiego pisemne zamówienie na wynajęcie 23 autobusów miejskich w terminie 5.03.-5.04.2024 r. w celu zamieszczenia na szybach pojazdu plakatów formatu A3. W zamówieniu zabrakło najistotniejszej informacji tzn. ile w każdym autobusie miało znaleźć się plakatów, a ma to znaczenie kolosalne, gdyż płaci się za każdy plakat, a nie ryczałtem. Tak przynajmniej wynika z cennika dostępnego na stronie MZK (> link) i dostarczonego również “Gazecie Trybunalskiej”. Aby zlecenie można było zrealizować potrzebna jest umowa zawarta między stronami, która ureguluje wszystkie szczegóły – taka informacja widnieje w cenniku. Umowy jednak nie sporządzono. Potwierdził to prezes Stankowski w rozmowie telefonicznej z przedstawicielem “GT”; zapytany z jakiego powodu zaniechano jej sporządzenia – odparł, że umowa może być ustna i że umową może być samo zamówienie.
12 marca kierownik działu marketingu, upoważniona przez prezesa zarządu Danuta Puzynowska wystawiła na rzecz KWW Krzysztofa Chojniaka “Razem dla Piotrkowa” fakturę nr 0001/03/B/24 o treści “REKLAMA” w ilości 1 szt. opiewającą na kwotę 4279,17 zł. W uwagach do faktury znalazł się zapis, który sporządziła Anetta Harasimowicz:
Reklama wyborcza:
1. Oklejenie tylnych szyb 10 autobusów miejskich – 6 hybryd i 4 MAN A21
2. Oklejenie szyb plakatami w formacie A3 po 2 szt. w autobusie – 6 hybryd i 17 MAN
(Za datę zapłaty uważa się datę wpływu środków na rachunek MZK Sp. z o.o.)
I tylko dzięki temu okazało się, że faktura nie jest zgodna z zamówieniem. Poza tym, w ocenie “Gazety Trybunalskiej”, kwota 4279,17 zł nie jest adekwatna do wykonanych usług. Z cennika wynika bowiem, że dzienny koszt wywieszki formatowej wewnętrznej formatu A3 do jednego miesiąca wynosi 1,70 zł / szt. netto, co pomnożone przez dwa daje kwotę 3,40 dziennie x 30 dni = 102 zł x 23 autobusy = 2346 zł netto, a więc brutto – 2885,58 zł. Koszt umieszczenia reklamy na autobusie MAN NL 202 z tyłu pojazdu to 500 zł netto/mies. Jeśli przyjmiemy, że na 10 autach znajduje się wizerunek Krzysztofa Chojniaka, to wartość usługi wynosić powinna 6150 zł brutto. A więc po zsumowaniu tych dwóch kwot otrzymujemy wartość 9035,58 zł. Oznacza to, że komitet wyborczy zapłacił zaledwie ok. 50 proc. tej kwoty. Stankowski zapytany o powód zmiany zamówienia odparł, że “musiałby za długo to tłumaczyć”.
Finał
Po konsultacji z zastępcą Prokuratora Rejonowego prok. Marcinem Polakiem, dziś przed południem “Gazeta Trybunalska” złożyła w piotrkowskiej prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przez prezesa Stankowskiego trzech przestępstw. W zawiadomieniu znalazł się także wniosek o nadanie sprawie trybu pilnego.
Jest zbyt wcześnie, aby komentować działania Stankowskiego i mechanizm, jaki został ujawniony. Z oceną wstrzymujemy się do czasu zakończenia czynności przez śledczych.
Czytaj także: “Gazeta Trybunalska wygrywa w sądzie z MZK sp. z o.o.”
Zbigniew Stankowski ma 69 lat. W oświadczeniu majątkowym za rok 2022 wykazał dochody:
273 240,92 – MZK
250,74 – ryczał za sam.
17 932,83 – członek rady nadzorczej wodociągów miejskich
24 897,32 – członek rady nadzorczej elektrociepłowni
90 318,24 – emerytura
oficjalny, roczny dochód prezesa wyniósł niemal 407 tys. zł, co w przeliczeniu na 1 mies. dało blisko 34 tys. zł. Tak wysokie uposażenie Stankowski zawdzięcza głównie swojemu przełożonemu mgr inż. Krzysztofowi Chojniakowi, z zawodu nauczycielowi.
→ M. Baryła
22.03.2024
• foto: Gazeta Trybunalska
© materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone; dalsze rozpowszechnianie treści tylko za zgodą wydawcy „Gazety Trybunalskiej”
• czytaj także: > “Jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie doktoratu Julii Pingot”
A mnie ciekawi jak inni kandydaci. Chętnie się dowiem czy wszystkiego dopełnili?
Tak dodam, że MZK mija się z prawdą, w części piotrkowski MZK umieszczone sa plakaty Chojniaka w formacie A2, a to już inna stawka!
A będzie kontrole stanu taboru MZK jak przed poprzednimi wyborami ? Wtedy chyba pani Marlena zleciła kontrolę i ciekawe czy coś się poprawiło przez te kilka lat
Piszcie, jak rozwinęła się sytuacja z Julką Pingot.
Zauważyć pragnę, że redakcja zapytała o wszystkie reklamy wyborcze K. Chojniaka w pasie drogowym, a ZDIUM wskazał jedynie te wiszące.
Przecież każdy z nas widzi, że reklam wyborczych tego komitetu w pasie drogowych jest od groma, zatem albo stoją tam nielegalnie, albo ZDIUM coś ukrywa.
Podpowiadam, by zapytać jeszcze sam Urząd (Referat Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska) ile wpłynęło wniosków o wynajem miejski gruntów pod reklamy, ile podpisano umów i na jakie kwoty.
Takie samo pytanie proponuję skierować do obu piotrkowskich spółdzielni, a w szczególności do Spółdzielni im. Juliusza Słowackiego, bowiem na jej terenie tych reklam jest kilkadziesiąt, a może nawet już kilka set.
Dziś powinien ukazać się artykul na ten temat. (red.)
Takie informacje można przeczytać tylko w Gazecie Trybunalskiej – nagroda dla Redakcji GT.
Mam jeszcze 2 pytania:
1. Dlaczego pełnomocnik Krawczyński nie podpisał się na zamówieniu w MZK? Czy takie zamówienie jest ważne?
2. Czy można ustawiać elektroniczne banery i przyczepy z banerami na trawnikach? Bo coś mi się widzi, że nie. Pierwszy przypadek można zaobserwować na ul. Dmowskiego 49 przy sklepie Społem, do którego jest podłączona instalacja elektryczna tego baneru. Kto zapłaci za prąd?
Sprawą umieszczania reklam wyborczych zajmiemy się jutro. (red.)
A czy jest baner na szczycie budynku gdzie jest przychodnia i przedszkola ,które odwiedzał prezydent w dniu kredki ??
Znalazłem błąd w artykule:
“A więc po zsumowaniu tych dwóch kwot otrzymujemy wartość 9035,58 zł. To o ponad 50 proc. mniej, niż zapłacił komitet wyborczy. ”
O ponad 50% mniej to zapłacił komitet, a podana przez Pana kwota jest wyższa o 111,2% od tej zapłaconej. Proszę o poprawienie.
jeszcze jest jeden problem. zakupione autobusy z (elektryki) nie mogą wozić reklam, bo w ten sposób zarabiają, a nie mogą. przez 5 lat od otrzymania dofinansowania na inwestycji że wsparciem funduszy zarabiać. w takim przypadku dofinansowanie musi być zwrócone.
Polu, ja już ciebie kocham za tą uwagę!
O proszę!
A na mediatekę nie chcieli milionów dofinansowania, bo nie mogliby zarabiać na wynajmie pomieszczeń (5000 zł miesięcznie)
Logika według Chojniaka i jego ekipy “fahofcuf”.
Robi się coraz ciekawiej przed wyborami. 🙂
Brawo redakcja GT!