Anna Piwkowska o „Wszyscy jesteśmy martwi” K. Grzędowskiej

Wybór Alice

Literatura o wampirach ma niemal tak długą tradycję jak ludzkie marzenie o nieśmiertelności. „Faust” Goethego to już bardzo współczesna wersja tego mitu. Zaś „Kroniki wampirów” Anne Rice, to chyba najbardziej udany literacki eksperyment ostatnich czasów o tej tematyce. Powieści niby gotyckie, ale pełne współczesnego humoru, przymrużenia oka i czystej poezji.

Okładka powieści. Kliknij, aby powiększyć.

Czytając debiutancką powieść Katarzyny Grzędowskiej „Wszyscy jesteśmy martwi” miałam wrażenie, że autorka uczy się u najlepszych. Jej powieść jest i śmieszna i straszna, ale też wzruszająca i nie pozbawiona głębokiej refleksji. A tego czasami próżno szukać w tak modnej dzisiaj „literaturze wampirycznej”. Młoda autorka ma i pomysł i zamysł. Buduje swoją powieść wokół dwóch kobiet – postaci historycznych. Naprzeciwko siebie stają królowa Francji, Maria Antonina Austriaczka i Elżbieta Batory, węgierska arystokratka zwana Krwawą Hrabiną z Cachtic. Kim stają się obie panie pod piórem Katarzyny Grzędowskiej – nie zdradzę. Dość powiedzieć, że w książce są nie tylko wampiry i wilkołaki, ale także aranchoidy, banshee i meah. Jest prastara wspólnota wampirów i miejscowość Koniec Świata, leżąca na styku Pierwszego i Drugiego Świata. Książka jest napisana świetnym, plastycznym językiem, a bohaterowie potrafią wzruszyć – na pewno nie są papierowi.

Razem z kolejną bohaterką z krwi i kości, Alice, pytamy przekornie, jak każdy człowiek: A co jeśli pieniądze są wyznacznikiem szczęścia? Jeśli podróże to błądzenie skazane z góry na porażkę, a nie poszukiwanie własnego miejsca na świecie? Jeśli świat, który znamy, jest tak naprawdę tylko jedną stroną monety? Jeśli życie to tylko mgnienie i żaden człowiek nie jest w stanie go poznać wystarczająco dobrze? Alice staje przed najtrudniejszym wyborem: pozostać śmiertelnym człowiekiem, czy stać się nieśmiertelną bestią. Jaki będzie jej wybór, nie zdradzę. Chciałabym tylko pogratulować młodej autorce, piszącej wzruszająco i pięknie, że przypomniała w swojej książce, iż człowiek, choć śmiertelny, ma zawsze wolny wybór.

→ Anna Piwkowska

11.02.2016 / 10.08.2016

• grafika: Magdalena Zawadzka

Anna Piwkowska (ur. 1963 r. w Warszawie) – poetka, pisarka, eseistka. Autorka dziewięciu tomów poetyckich, z których jeden pt. „Po” (2002) otrzymał wyróżnienie Fundacji Kościelskich, a „Farbiarka” (2009) Literacką Nagrodę m.st. Warszawy w dziedzinie literatury pięknej. Do tej pory wydała dwa tomy esejów poświęconych rosyjskiej poetce Annie Achmatowej: „Achmatowa czyli kobieta” (2003) – Nagroda Warszawskiej Premiery Literackiej i „Achmatowa czyli Rosja” (2015). W swoim dorobku ta także powieść „Ślad łyżwy” (2007) – Nagroda Warszawskiej Premiery Literackiej i książkę dla młodzieży pt. „Franciszka” (2014) za którą po raz drugi otrzymała Nagroda Literacka m.st. Warszawy.

Katarzyna Grzędowska (ur. 1998 r. w Piotrkowie Trybunalskim) – uczennica I LO w Piotrkowie. Poetka i pisarka. Debiutowała w 2015 r. powieścią „Wszyscy jesteśmy martwi” (wyd. Novae Res), którą napisała w II klasie gimnazjum. Pasjonuje się sztukami pięknymi, fotografią, teatrem, filmem. Uprawia szermierkę klasyczną – na zawodach „O  puchar Neptuna 2015” zdobyła srebrny medal.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.