Karolina Cicha i Spółka w Muzeum Warszawskiej Pragi. Piękno w czystej postaci

W miniony weekend w Warszawie odbyły się dwa występy zespołu Karoliny Cichej. W piątek, 2 września, prężnie działające Muzeum Warszawskiej Pragi zaprosiło na plenerowy koncert zatytułowany „Jidyszland. Pieśni żydowskie z Podlasia” – Karolina Cicha, Festiwal Warszawa Singera.

Blisko 450 osób zgromadzonych na dziedzińcu muzeum wysłuchało kompozycji opartych na tekstach żydowskich poetów z północno-wschodniej Polski, a także na pieśniach, które towarzyszyły społeczności żydowskiej podczas uroczystości sakralnych.

Usłyszeć można było wszystkie języki kultury Żydów Aszkenazyjskich: jidysz, hebrajski oraz esperanto – język stworzony przez pochodzącego z Białegostoku lekarza – Ludwika Zamenhofa.

Na koncert Cichej i Spółki złożyły się utwory do tekstów żydowskich poetów pochodzących z Podlaskiego: Chaima Siemiatyckiego, Rabina Elizera Szulmana, Liby Bursztejn z Tykocina czy Morrisa Rosenfelda z okolic Sejn.

Oprócz tego grupa wykonała pieśni: Rivki Tiktiner – XVI-wiecznej uczonej ze słowami zapisanymi w archaicznym jidysz, będące świadectwami miejsc – „Bialystok main heim”, sakralne w języku jidysz – „Sznirele perele”, szabasowe po hebrajsku – „Jedid nefesz”, a także pieśni polskie zapożyczone z kultury żydowskiej – „Idzie mój Pan” i „Polka Żydówka”.

Cicha w swych twórczych poszukiwaniach wielokrotnie sięgała do żydowskiej kultury utrwalając jej muzyczny urok na płytach długogrających: „Jidyszland”, „Wieloma językami”, “Jeden – wiele” i “Tany”.

To, co prezentują Karolina Cicha (śpiew, akordeon, keyboard, sampler, przeszkadzajki) i jej zespół w składzie: Mateusz Szemraja (lutnia, sazi, rabab, cymbały), Patrycja Betley (instrumenty perkusyjne) i Karolina Matuszkiewicz (kemancze, skrzypce), to piękno w czystej postaci. Najlepiej widać to w reakcji słuchaczy. Oto przykład:

Kobieta kontemplująca muzykę Karoliny Cichej i spółki. Foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska. Kliknij, aby powiększyć.

Każdy występ artystów jest niezapomniany, szczególnie gdy odbywa się w metaforycznym otoczeniu zabudowań Pragi Północ, a widowni towarzyszą stojące w oknach postacie: ułanów, eleganckich mieszczanek, ślubnej pary, przedstawicieli żydowskiej społeczności i urodziwej pani, o niebieskich oczach, palącej papierosa w smukłej cygarniczce.

→ (mb)

6.09.2022

• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• czytaj także: > “Sieradz. XII Noc poezji i muzyki. Karolina Cicha, teatr Anny Kłanieckiej, Joanna Słodyczka, Musa Czachorowski i in.”

• więcej o koncertach: > tutaj

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.