Kilku ludzi dobrej woli, rozsianych po Polsce zamieściło i zamieści dziś informację dotyczącą tego, co dzieje się w Piotrkowie Trybunalskim, w jednym z bloków przy ul. Łódzkiej.
W ten sposób wieści z miasta Mariusza Trynkiewicza szybko obiegną kraj. Napiszą o tym gazety i portale, przyjedzie telewizja. Zgodnie ze złożoną dwa dni temu obietnicą poczyniliśmy wstępne działania, aby ulżyć cierpieniu ludzi, którym NIKT dotąd nie chciał pomóc zasłaniając się biurokracją, lenistwem i obojętnością.
Mimo wyraźnie wyartykułowanego apelu do prezydenta Piotrkowa Chojniaka (czytaj: „Piotrków Trybunalski: psychopata terroryzuje lokatorów?”) nie otrzymaliśmy odpowiedzi ze strony Urzędu Miasta, co w sumie nie dziwi, bo dla tych ludzi ważniejsze jest zajmowanie się: wycieczkami rowerowymi, złotymi wieżami czy malowaniem elewacji.
Zapewniamy, że to nie 800-lecie miasta, czy dzień przyjaźni obchodzą opinię publiczną w Polsce, jak mniema gminna nomenklatura, ale krzywda ludzka.
→ (mb)
29.09.2016
• foto: screen (gt)