Podczas zakończonej 14 maja br. konwencji PiS ph. “Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości” z ust Jarosława Kaczyńskiego padły zapowiedzi, których nie jest w stanie przebić żadna inna partia czy nawet koalicja.
Prezes PiS zapowiedział, że od nowego roku świadczenie wychowawcze 500+ zostanie podniesione do 800 zł. Nadto w bardzo krótkim czasie rząd wprowadzi rozwiązania prawne, które umożliwią nabywanie bezpłatnych leków przez osoby od 65. roku życia i dzieci i młodzież do uzyskania pełnoletniości.
Poza tym, już niebawem, zostaną zniesione opłaty za przejazd państwowymi autostradami (A2 Konin-Stryków i A4 Wrocław (węzeł Bielany Wrocławskie) – Sośnica (węzeł Sośnica), a w przyszłym roku także na odcinkach koncesyjnych (A1 Rusocin-Nowa Wieś, A2 Konin-Świecko i A4 Kraków-Katowice) pojazdy będą poruszały się bez opłat.
Zapowiedzi szefa PiS dotyczyły także całego pakietu propozycji nie dotyczących bezpośrednio finansów obywateli m. in. budowy strefy ekonomicznej dla inwestycji zagranicznych, rozwoju atomistyki, dalszego wzmacniania obronności kraju, powrotu do kształcenia zawodowego w szkołach czy rewitalizacji zabytków.
Na zakończenie swojego wystąpienia Kaczyński stwierdził:
Liczymy, że w nowym roku inflacja będzie już niewysoka, więc ten nowy zastrzyk finansowy nie będzie już groził powrotem do tendencji inflacyjnych – wzięliśmy to pod uwagę.
Komentarz
PiS wygrywa wybory, gdyż decyduje się na rozwiązania korzystne dla grup społecznych, które wcześniej były ignorowane przez partie i rządy lewicowe i liberalne. W ten sposób przekupuje obywateli, których świadomość ekonomiczna ogranicza się jedynie do śledzenia cen podstawowych towarów konsumpcyjnych.
Programy socjalne winny mieć swoje źródło nie w kreatywnej księgowości, lecz we wzroście gospodarczym, inaczej rozregulowują nie tylko finanse państwa, ale przede wszystkim rynek. Wysoka inflacja w Polsce nie wzięła się z powodu wybuchu wojny na Ukrainie, jak próbują to tłumaczyć rządowe i prorządowe media, posługujące się zafałszowanymi informacjami, lecz jest wynikiem wprowadzenia do systemu pustego pieniądza.
Już w chwili wejścia w życie 500+ i innych świadczeń, ekonomiści i publicyści nie związani z rządem alarmowali, że jest to zły kierunek. Wkrótce potwierdziła to stopa inflacyjna. Od 2015 do 2022 przedstawia się następująco: 2015 −0,9%, 2016 −0,6%, 2017 2,0%, 2018 1,6%, 2019 2,3%, 2020 3,4%, 2021 5,1%, 2022 14,4%. W lutym 2023 r. śr. inflacja wyniosła 17,0%.
800+ zapowiedziane przez Kaczyńskiego to nic innego jak 500+ powiększone o wskaźnik inflacyjny. Z porównania koszyka podstawowych towarów wynika jasno, że za 800+ będzie można kupić mniej towarów niż mając 500+ w 2016 czy 2017 roku.
Oprócz tego, aby zdobyć pieniądze na wypłaty świadczeń socjalnych trzeba najpierw zabrać. Z tego powodu wprowadza się wyższe stawki akcyzowe, podwyższa wysokość mandatów za wykroczenia drogowe, manipuluje stawką na ubezpieczenie zdrowotne, czy narzuca tak absurdalne opłaty, jak podatek cukrowy.
To jeszcze nie koniec, bo aby zrealizować obietnice przedwyborcze należy uruchomić mechanizmy generujące nowe dochody Skarbu Państwa, pomysłów na dodatkowe obciążenia fiskalne przybywa i przybywać będzie.
Tyle tylko, że większość elektoratu Prawa i Spr. nie ma dość wiedzy i wyobraźni, aby zrozumieć, że jest manipulowana i tak naprawdę nie poprawia się jej status materialny.
Z tego powodu tytułowe zapewnienie o wygranej PiS jest obecnie niepodważalne. Dopóki nie zmieni się w Polsce struktura społeczna i ludzie wykształceni i rozumni nie będą stanowili większości, dopóty narodowo-socjalistyczna partia Kaczyńskiego ma zapewnione zwycięstwo w każdych wyborach. Opozycja może jedynie podgryzać jej pozycję, ale wyeliminować nie zdoła.
Jarosław Kaczyński jest aktualnie najbardziej skutecznym politykiem. Jego siła nie wynika jednak z nadzwyczajnych cech intelektualnych i osobowościowych, lecz z faktu, że liderzy pozostałych partii politycznych to osoby krótkowzroczne, tchórzliwe i niekonsekwentne.
Czy, mimo to, Polska jest skazana na PiS przekonamy się jesienią, bo wygrane wybory nie oznaczają wcale mozliwości rządzenia. Czy się to komuś podoba, czy nie.
→ M. Baryła
16.05.2023
• na zdjęciu: Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia na konwencji PiS, foto / źródło: pis.org.pl
• więcej materiałów z działu opinie: > tutaj
Czy Pis u władzy, to pokłosie emigracji Donka na stołek w Brukseli ?
Da się wygrać z pisem, ale nie ma odważnego żeby się podjął prostowania czegokolwiek, np. ostatniej podwyżki wynagrodzeń dla posłów, prezydentów itd.